Protokół Nr LVI/2018 z dnia 29 marca 2018 r.

 

Protokół nr LVI/2018

z obrad LVI sesji Rady Powiatu Białostockiego V kadencji

w dniu 29 marca 2018 r.

w Starostwie Powiatowym w Białymstoku

 

Obrady LVI sesji Rady Powiatu Białostockiego V kadencji, w dniu 29 marca2018 roku o godzinie 900 w Starostwie Powiatowym w Białymstoku, otworzył Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego – Pan Zenon Żukowski.

Na wstępie powitał członków Zarządu, wszystkich Radnych oraz zaproszonych gości (listy obecności stanowią zał. nr 1, 2 i 3).

W obradach LVI sesji Rady Powiatu Białostockiego wzięli udział zaproszeni goście:

  • Pani Marta Szczuka – Skarbnik Powiatu Białostockiego,
  • Pani Joanna Kondzior – Sekretarz Powiatu Białostockiego,
  • Pani Elżbieta Anna Turczewska – Dyrektor PCPR w Białymstoku,
  • Pani Hanna Nikitiuk - Radca Prawny w Starostwie Powiatowym w Białymstoku,
  • Pani Mirosława Drewnowska – Dyrektor Wydziału Geodezji, Katastru i Nieruchomości,
  • Pani Karina Kurzewska – Dyrektor Wydziału Architektury,
  • Pani Julita Skiepko – Dyrektor Wydziału Kultury, Sportu, Turystyki i Promocji,
  • Pani Hanna Tołłoczko - Dyrektor Wydziału Organizacyjnego,
  • Pani Iwona Kazberuk – Dyrektor Wydziału Komunikacji,
  • Pani Urszula Łapińska – Dyrektor SP ZOZ w Łapach,
  • Pan Marek Jędrzejewski – Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Białymstoku,
  • Pan Tadeusz Jastrzębski – Dyrektor Powiatowego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej w Białymstoku,
  • Pan Robert Wardziński– Burmistrz Choroszczy,
  • Pan Piotr Matusiak – Zastępca Dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Białymstoku,
  • Pan Jacek Chrulski - Burmistrz Czarnej Białostockiej.

 

     Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego – Pan Zenon Żukowski stwierdził,
iż na podstawie listy obecności w obradach uczestniczy 24 Radnych, co stanowi quorum przy którym Rada Powiatu może obradować i podejmować prawomocne uchwały.

 

W obradach LVI sesji Rady Powiatu Białostockiego uczestniczyli: Pan Andrzej Babul, Pani Danuta Maria Bagińska, Pani Maria Busłowska, Pan Jacek Mariusz Bejm (Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Białostockiego), Pani Bożena Bieryło, Pan Antoni Bogdan, Pan Roman Czepe, Pani Jolanta Den (Wicestarosta Powiatu Białostockiego), Pan Wojciech Fiłonowicz, Pan Krzysztof Gołaszewski, Pani Anna Grycuk, Pan Jan Kaczan (Członek Zarządu), Pan Paweł Kondracki, Pan Michał Kozłowski, Pan Bogusław Kwiatkowski, Pan Ryszard Łapiński, Pan Zdzisław Łukaszewicz (Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Białostockiego), Pan Antoni Pełkowski, Pan Jan Bolesław Perkowski, Pan Wiesław Pusz, Pani Sylwia Rząca, , Pan Henryk Suchocki, Pan Jarosław Wądołowski oraz Pan Zenon Żukowski (Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego).

 

Nieobecni byli: Pani Barbara Grabowska (nieobecność usprawiedliwiona), Pan Marek Skrypko (nieobecność usprawiedliwiona), Pan Jan Gradkowski (nieobecność usprawiedliwiona).

 

Ad 2. Przedstawienie porządku obrad.

Przewodniczący Rady – Pan Zenon Żukowski poinformował, iż porządek dziennyLVI sesji Rady Powiatu Białostockiego został przesłany Radnym. Zapytał, czy są do niego uwagi.

 

Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „W imieniu połączonych Klubów wnioskuję o przeniesienie punktu 5 z tej sesji na następną – „Rozpatrzenie wniosku o odwołanie Starosty Powiatu Białostockiego”. Wydaje mi się, że robimy to tak często, że nie muszę tego uzasadniać”.

 

Pan Zenon Żukowski -  Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Dziś wpłynął wniosek od Zarządu Powiatu Białostockiego w sprawie projektu uchwały w sprawie zmian w budżecie Powiatu Białostockiego na rok 2018 oraz projektu uchwały w sprawie zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Powiatu Białostockiego na lata 2018 -2028 w związku z tymi poprawkami, które były omawiane na wspólnych posiedzeniach komisji finansów, infrastruktury i oświaty. Tu się nic nie zmienia, ale będzie drugi wniosek i Państwo macie ten wniosek na stołach, każdy z Radnych otrzymał”.

Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, mam taki nietypowy wniosek, bo nie jest to wniosek Zarządu Powiatu Białostockiego, powiedzmy, że to jest wniosek Radnego. W ostatniej chwili zwraca się do nas Wójt Gródka, który chce składać wniosek o dofinansowanie do Wojewody na naszą drogę powiatową. W 2016 roku tę drogę przekazaliśmy w zarządzanie dla Gminy Gródek  w związku z „Projektem Polska – Białoruś – Ukraina”. Pan Wójt mocno „naciska”, aby w tej uchwale wprowadzić zmianę, że owszem nadal pozostaje w zarządzie natomiast, aby był zapis, że ma to związek z tym dofinansowaniem, na które będą składać gminy i powiaty do Wojewody do 13 kwietnia. Dlatego też, wnoszę do Pana Przewodniczącego, żeby jako jeden z ostatnich merytorycznych punktów wprowadzić zmianę w uchwale z dnia 28 grudnia 2016 roku w nazwie „w sprawie powierzenia Gminie Gródek zarządzania publiczną drogą powiatową” i konkretny projekt uchwały już na ten punkt zostanie Państwu przedstawiony”.

 Pan Zenon Żukowski -  Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa, chcę wprowadzić dodatkowy punkt – „Powołanie komisji w sprawie wyboru wniosku o udzielenie dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków położonych na obszarze Powiatu Białostockiego. Abyśmy od razu powołali tę komisję”.

Pan Jarosław Wądołowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, zanim zaczniemy głosowanie nad porządkiem obrad to mam pytanie do Pana Starosty. Czy wiadomo, ile wniosków można składać na drogi powiatowe? Czy nie będzie to wniosek konkurencyjny do zamierzeń, o których mówiło się na Komisji Infrastruktury Technicznej?”

Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Z tego co  wiem, to powiaty mogą składać dwa wnioski, natomiast praktycznie będziemy składać jeden wniosek, można powiedzieć dwie inwestycje połączone w jeden wniosek. Oddzielną pulą z tego co wiem, jest pula dla dróg gminnych na wnioski gminy. Jeśli gmina złoży wniosek na tę drogę, to w sumie jeśli Wojewoda dojdzie do wniosku, że gminie nie może dofinansować na drogę powiatową, to takiego wniosku nie uwzględni, albo nie udzieli dotacji. Według mnie tak ma być. Będziemy składać wniosek jako Zarząd na drogę Niewodnica – Czaplino”.

Pytań i uwag nie zgłoszono.

 

Rada Powiatu Białostockiego przy 19 głosach „za”, 2 głosach „przeciw” oraz 9 głosach „wstrzymujących się” zdjęła z porządku obrad sesji punkt 5: „Rozpatrzenie wniosku o odwołanie Starosty Powiatu Białostockiego”.

 

Pan Zenon Żukowski -  Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Następna zmiana w porządku obrad, jeżeli oczywiście Państwo zaakceptujecie, mianowicie przekazanie drogi powiatowej w Gminie Gródek. Myślę, że dokładnie z nazwy i wszystko będzie gotowe na punkt przedostatni, przed interpelacjami i to wszystko będzie już gotowe, wtedy państwu przeczytam dokładnie jak wygląda ta uchwała. Myślę, że wszystkie drogi są nasze, również gminne i dlatego trzeba wspomagać sytuację, która być może zaowocuje jakimś pożytkiem, przy okazji naszej drogi”.

 

Rada Powiatu Białostockiego przy 20 głosach „za” oraz 4 głosach „przeciw” wprowadziła do porządku obrad punkt 15.1: „Podjęcie uchwały w sprawie powierzenia Gminie Gródek zarządzania publiczną drogą powiatową”.

 

Rada Powiatu Białostockiego przy 18 głosach „za” oraz 2 głosach „wstrzymujących się” wprowadziła do porządku obrad punkt 14.1: „Podjęcie uchwały w sprawie powołania doraźnej Komisji Rady Powiatu Białostockiego do spraw udzielania dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków położonych na obszarze Powiatu Białostockiego”.

 

Następnie, Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego – Pan Zenon Żukowski przedstawił zebranym porządek obrad wraz ze zmianami:

 

Proponowany porządek obrad:

  1. Otwarcie obrad LVI sesji Rady Powiatu Białostockiego.
  2. Przedstawienie porządku obrad.
  3. Informacja Starosty o pracach Zarządu między sesjami Rady.
  4. Informacja o bieżącej sytuacji SP ZOZ w Łapach.
  5. Podjęcie uchwały w sprawie zmian w budżecie Powiatu Białostockiego na rok 2018.
  6. Podjęcie uchwały w sprawie zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Powiatu Białostockiego na lata 2018-2028.
  7. Podjęcie uchwały w sprawie udzielenia dotacji Gminie Choroszcz (dot. przebudowy z rozbudową drogi powiatowej Nr 2287B – ul. Mickiewicza w Choroszczy na odcinku od ul. Rynek 11 Listopada do ul. Baczyńskiego).
  8. Podjęcie uchwały w sprawie udzielenia dotacji Gminie Choroszcz (dot. przebudowy z rozbudową drogi powiatowej Nr 1552B – ul. Dominikańska w Choroszczy).
  9. Podjęcie uchwały w sprawie udzielenia dotacji Gminie Choroszcz (dot. rewitalizacji i przebudowy ul. Rynek 11 Listopada w Choroszczy).
  10. Podjęcie uchwały w sprawie udzielenia dotacji Gminie Czarna Białostocka.
  11. Podjęcie uchwały w sprawie pozbawienia kategorii drogi powiatowej odcinków dawnych dróg wojewódzkich w Gminie Michałowo.
  12. Podjęcie uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie szczegółowych warunków umarzania w całości lub w części, łącznie z odsetkami, odraczania terminu płatności, rozkładania na raty lub odstępowania od ustalania opłaty za pobyt dziecka w pieczy zastępczej.
  13. Podjęcie uchwały w sprawie zasad udzielania dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków położonych na obszarze Powiatu Białostockiego.
  14. Przyjęcie informacji o realizacji „Programu współpracy Powiatu Białostockiego  z organizacjami pozarządowymi oraz innymi podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego na lata 2016-2018” za rok 2017.

14.1. Podjęcie uchwały w sprawie powołania doraźnej Komisji Rady Powiatu Białostockiego do spraw udzielania dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków położonych na obszarze Powiatu Białostockiego.

  1. Interpelacje i zapytania Radnych.
  2. 1. Podjęcie uchwały w sprawie powierzenia Gminie Gródek zarządzania publiczną drogą powiatową.
  3. Przyjęcie protokołu z obrad LIV i LV sesji Rady Powiatu Białostockiego.
  4. Sprawy różne.
  5. Zamknięcie obrad LVI sesji Rady Powiatu Białostockiego.

 

Ad 3. Informacja Starosty o pracach Zarządu między sesjami Rady.

 

Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, otrzymaliście Państwo informacje na piśmie (zał. nr 4). Ze swojej strony nie mam takich dodatkowych komentarzy. Jeśli są jakieś pytania, czy sugestie, szczególnie do Dyrektorów naszych jednostek dotyczących informacji z działalności Zarządu”.

 

Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Proponuję, aby w sprawach różnych wrócić do tego punktu. Te pytania można zadać w sprawach różnych i będziemy wtedy mieli jeden blok tematyczny”.

Pytań i uwag nie zgłoszono.

 

Rada Powiatu Białostockiego przyjęła informację o pracach Zarządu między sesjami Rady do wiadomości.

 

Ad 4. Informacja o bieżącej sytuacji SP ZOZ w Łapach.

 

Pani Urszula Łapińska – Dyrektor SP ZOZ w Łapach przedstawiła zebranym Radnym informację o bieżącej sytuacji SP ZOZ w Łapach w formie prezentacji multimedialnej co stanowi zał. nr 5 do protokołu.

Pan Krzysztof Gołaszewski – Radny Powiatu Białostockiego: „Mam pytanie dotyczące windy. Pani Dyrektor wspomniała, że jest zmiana lokalizacji ze względu na przeniesienie lądowiska. W którym to miejscu będzie? W środku? W miejscu tej osobowej?”

Pani Urszula Łapińska – Dyrektor SP ZOZ w Łapach: „Tak, w miejscu dźwigu osobowego”.

Pan Krzysztof Gołaszewski – Radny Powiatu Białostockiego: „Czyli ten sam szyb będzie wykorzystywany, tylko będzie drugie urządzenie?”

Pani Urszula Łapińska – Dyrektor SP ZOZ w Łapach: „Tak, będzie trochę tylko poszerzone”.

Pan Krzysztof Gołaszewski – Radny Powiatu Białostockiego: „Czyli dokumentacji żadnej nie trzeba?”

Pani Urszula Łapińska – Dyrektor SP ZOZ w Łapach: „Program funkcjonalno – użytkowy mieliśmy na dźwig zewnętrzny, w tej chwili aktualizujemy go, bo musieliśmy ustalić, czy nas się w ogóle zmieści. Architekt wypowiedział się, że jest taka możliwość i w tej chwili aktualizujemy program funkcjonalno – użytkowy”.

Pan Krzysztof Gołaszewski – Radny Powiatu Białostockiego: „Czyli tam żadnych pozwoleń nie ma, bo to jest tylko urządzenie?”

Pani Urszula Łapińska – Dyrektor SP ZOZ w Łapach: „Nie, to jest wewnątrz, także nie trzeba. Tylko zgłoszenie prac remontowych”.

 Pani Sylwia Rząca – Radna Powiatu Białostockiego: „Pani Dyrektor wiem, że jest ogromna potrzeba stworzenia na oddziale wewnętrznym sali intensywnego nadzoru kardiologicznego. Pani pewnie też na ten temat jakaś wiedzę posiada. Czy jest jakaś możliwość? Teraz oczywiście wiadomo, że to wiąże się z dużymi kosztami. Wyposażenie takiej sali to są ogromne koszty: monitory, pompy, łóżka itd., ale myślę, że nad tym tematem też trzeba byłoby się „pokłonić”. Wydaje mi się, że to jest niezbędne do podniesienia jakości opieki, dla bezpieczeństwa pacjentów przy tej obsadzie nawet, która tam pracuje, aby taka sala została stworzona. Czy Pani rozmawiała ze Starostą na temat dofinansowania wyposażenia takiej sali? Czy były jakieś rozmowy? Czy to na razie jest w jakichś dalekosiężnych planach? Dziękuję”.

    Pani Urszula Łapińska – Dyrektor SP ZOZ w Łapach: „Ze Starostą nie rozmawiałam na ten temat, ponieważ składamy właśnie wniosek w ramach „Regionalnego Programu Operacyjnego”, w tym, w którym pokazywałam, że do jutra jest termin złożenia wniosku. Obejmuje on utworzenie poradni specjalistycznej wraz z wyposażeniem w budynku głównym na ul. Korczaka, doposażenie pracowni badań nieinwazyjnych serca w niezbędną aparaturę i sprzęt oraz wyposażenie, utworzenie sali intensywnego nadzoru na oddziale chorób wewnętrznych i geriatrii. Ponieważ ten wniosek składamy na dofinansowanie, zobaczymy jak nam tym razem pójdzie. Dokumentację mamy, zobaczymy. Gdyby nam coś nie wyszło to wtedy pewnie będziemy coś dalej robić. Problem jest, dlatego składamy ten wniosek,
a ponieważ ten wniosek obejmował choroby układu krążenia, układu kostno - stawowo- mięśniowego, pulmonologiczne, onkologiczne, więc składamy jutro do „RPO”. Dziękuję”. 

Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Zacznę od pochwały. Pani Dyrektor, bardzo się cieszę i gratuluję. Wyniki idą w dobrym kierunku, widać wyraźnie, że zmniejsza się ujemny wynik, czyli to, do czego musimy dopłacać, co musimy pokrywać ze strony powiatu. Strata jest coraz mniejsza, to widać. Dziękuje. Widać wiele innych rzeczy – szpital się rozwija, a plan realizowany jest według harmonogramu i skutecznie, plan rozwoju, rozbudowy itd. Ponadprzeciętnie, mówiąc szczerze, bo jeszcze z lądowiskiem pamiętam były trudne rozmowy, nie wiadomo było, czy uda się itd. Gratuluję, udało się. Pamiętamy jak było z SOR, dzięki Pani determinacji, decyzji Pana Wojewody i innych to jest. Gratuluję serdecznie. Obawiam się takiego scenariusza i będę tutaj bezwzględny, jeżeli chodzi o moją kadencję – radnego z Łap, który walczy o szpital – obawiam się tego i zawsze będę to w tle mówił, czy nie będzie tak, że za pięć „tłustych” lat, czy za dziesięć „tłustych” lat dojdzie do tego, że ogromnych inwestycjach, które prowadzimy dla szpitala, będziemy mieć tak duże obciążenia, że przyjdzie kadencja, która powie: „dosyć tego”. Przyjdzie kiedyś zmiana Rządu, bo kiedyś musi przyjść, bo w demokracji wyborcze wahadło działa, i wróci projekt prywatyzacji szpitali, przyjdzie projekt wyprzedaży, wprowadzania podmiotów zewnętrznych, prywatnych i różnych innych itd. W sytuacji, kiedy Powiat będzie „bardzo zmęczony” wydatkami na szpital i bardzo obciążony finansowo. Teraz bardzo dużo dajemy. To wcześniej niewyobrażalne kwoty. Panie Starosto, bardzo dziękuję, wielki szacunek dla Pana Starosty i Zarządu, dla Rady, bo tu się zgadzamy wszyscy, zgadzamy się na ogromne wydatki. Nie zapomnę sytuacji z 2014 roku, kiedy jedna z ważnych osób powiedziała do mnie: „trzeba sprywatyzować szpital”. Jedna z ważnych osób w Łapach, byłem wtedy skromnym radnym gminy, wówczas w opozycji. Sprywatyzować m.in. po to, żeby wydzierżawiać, a nawet wyprzedawać powierzchnie.  Mówię o tym już dzisiaj, bo może będzie tak, że za wiele lat nie będziemy wiedzieli, jaki będzie scenariusz, kto będzie Dyrektorem, kto będzie Starostą, jaki będzie układ w Radzie, kto będzie rządził w Polsce. O co chodzi? O dochody. Wydatki idą bardzo dobrze, ogromne są i bardzo dobrze ukierunkowane, ale w tej chwili widzimy – jest tworzony SOR, jest bardzo potrzebny i wdzięczność za to, ale obciąża nas dodatkowo, koszty ponosimy. Z działalności będziemy ponosić dodatkowe koszty. Nowoczesny szpital wymaga wydatków, mówimy o tomografie i innym sprzęcie. Nie zapomnę rozmowy ze św. p. Dyrektorem Bielskim z Wysokiego Mazowieckiego. Kiedy w Zambrowie słyszeliśmy pochwały na temat tomografu, to w Wysokiem, bardzo dobry przecież Dyrektor, mówił: „A po co? Taniej nawet taryfą wysłać pacjenta do Białegostoku na tomograf”. Dzisiaj wiemy, że taki jest wymóg. Dzisiaj nie ma dyskusji co do tego, jaki sprzęt powinien być, jeżeli jest SOR, a szpital ma być nowoczesny. On wymaga usprzętowienia, ale to są koszty, koszty i koszty.
W związku z czym, ten mój głos, głos obawy o przyszłość, co będzie za 5-10 lat, jeżeli nie poradzimy sobie z dochodami. Jeżeli nie zdążymy ich wypracować, zdobyć, może wymusić. Dlatego teraz jedno z pytań jest takie: „Powiedziała Pani Dyrektor, że "liczymy na weryfikację ryczałtów" – ale co robimy w tym kierunku i co mamy jeszcze zrobić, aby rzeczywiście nastąpiła zmiana, aby była pozytywna weryfikacja ryczałtów?” To jest jedno
z najważniejszych pytań. Dziękuję”.

Pani Urszula Łapińska – Dyrektor SP ZOZ w Łapach: „Wczoraj na spotkaniu w NFZ poinformowano nas, że ryczał na to pierwsze półrocze jest liczony na podstawie kwartału 2017 r., więc mamy duże nadwykonania. Tak jak pokazywałam, to nie wiele szpitali ma podobne nadwykonania, tzn. chyba nikt nie ma większego, z tego co zrozumiałam z wczorajszych wypowiedzi. Procentowo to ponad 24 % mam nadwykonań, gdzie średnia
w województwie wynosi 102 %. Połowa szpitali tylko osiągnęła wynik powyżej 100 %, więc weryfikacja pozytywna, ale to jest system naczyń powiązanych, jak nam wczoraj tłumaczył Dyrektor. Więc jeżeli komuś na minus weryfikują, komuś na plus, więc tam ktoś jednak straci. Natomiast są to proste wzory, Dyrektor Oddziału Wojewódzkiego dalej nie uwzględnia tego słynnego wskaźnika DL, o tym poinformował wczoraj, że raczej nie ma takiej weryfikacji. Nie usłyszeliśmy kto będzie miał jaki ryczałt, mimo że termin jest do jutra, na podanie tej wysokości. Po prostu mamy czekać na komunikat, który pojawi się na stronach internetowych, na tym portalu „SZOI”. Zrobiliśmy co mogliśmy, czyli nadwykonania są, jest to podstawa weryfikacji pozytywnej. Teraz pewnie będziemy walczyć na przyszłe półrocze o uwzględnienie tego współczynnika DL. Mamy pewne pomysły na rozszerzenie działalności „bezkosztowej”, ale nie chciałabym jeszcze mówić o szczegółach, bo tutaj musimy jeszcze trochę przemyśleć. Na pewno będziemy prosić o rozszerzenie działalności od 1 lipca i uwzględnienie tego współczynnika DL, o którym też była wczoraj „bardzo żywa dyskusja” wśród Dyrektorów szpitali i Dyrektora NFZ”.

Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Ponieważ z NFZ spotykamy się, a to trochę wyjątek, że NFZ poświęca nam tyle czasu, a przynajmniej tak było, lecz już przyszedł czas, aby znowu się spotykać, czy zaprosić NFZ do nas. Były rozmowy ze szpitalem na sesji, komisji i kilka spotkań w NFZ-cie. Spotykając się z NFZ-tem, mówimy, jak niskie są ryczałty. Skandalicznie niskie ryczałty w stosunku do innych szpitali w województwie. Ale chciałbym, aby tu zostało powiedziane, jaki jest ryczał końcowy na koniec roku 2015, 2016, 2017 roku? Jaki będzie na koniec 2018? Mówią o ostatecznych umowach, nie jednorazowych zapłatach za nadwykonania. Jakie są kontrakty na koniec roku z NFZ-tem? O ile wzrosły i z jakiego powodu? Czy rzeczywiście jest to istotna zmiana na koniec 2015, 2016, 2017 roku? Jaka planowana jest na koniec 2018 roku? Abyśmy mogli w tych rozmowach powiedzieć jasno, czy nastąpiła zmiana, bo słyszymy ciągle ze strony NFZ: „przecież daliśmy wam, nastąpiła wyraźna zmiana, ona jest widoczna”.

Pan Michał Kozłowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Mam takie szczegółowe pytanie - czy ta akredytacja w jakiś sposób techniczny, czy finansowy wpłynie np. na wielkość ubezpieczenia, czy czegoś takiego? Czy to też jest brane pod uwagę?”

Pani Urszula Łapińska – Dyrektor SP ZOZ w Łapach: „Tak, oczywiście, jak są certyfikaty to też jest brane pod uwagę”.

Pan Michał Kozłowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Już przy stawce ubezpieczenia szpitala? To jest jedno, drugie jest podobne pytanie. Jakie ma Pani nadzieję, bo to w zasadzie tak ewidentnie pieniądze niedoszacowane to są na tej rehabilitacji, tak? To od razu widać, że nie dostajemy. To jest mała kwota, ale procentowo dużo. Jest jakaś poprawa? Czy myśli Pani, ze co kwartał będzie się coś poprawiało? Na początku roku było tragicznie”.

Pani Urszula Łapińska – Dyrektor SP ZOZ w Łapach: „Z wieloletnich obserwacji, z których można wnioskować, a NFZ cały czas to powtarza – trzeba budować kontrakt, budować ryczałt, powoli dochodzić. „Jest światełko w tunelu”, bo te umowy są nieznacznie wyższe niż w ubiegłym roku, ale też trudno tak wprost powiedzieć, że one są wyższe, bo trzeba każde świadczenie oddzielnie analizować, które weszły od października. Niektóre „wpadły do sieci”, a w sieci stosujemy wewnętrzny podział, już nikt nam nie narzuca żadnych podziałów a propos świadczeń, więc tak de facto trudno wprost powiedzieć, że jest lepiej, czy gorzej. Według mnie, to nie jest jeszcze poziom przychodów, które powinny być w szpitalu, zwłaszcza jak porównujemy się z innymi szpitalami. Ostatnio analizowałam pediatrię,np. w ubiegłym roku mieliśmy kontrakt na poziomie około 700 000 zł, gdzie wszystkie szpitale w okolicach 1 000 000 zł, trochę więcej, trochę mniej. Różnice są, jeżeli porównujemy się z innymi szpitalami, ale tylko na tej zasadzie, więc Dyrektor też tłumaczył, że Prezes Funduszu zapowiedział, że w przyszłym półroczu tego roku będzie zwiększony ryczałt na leczenie szpitalne. Będzie weryfikacja, jakaś przewidziana, ale nikt o szczegółach nie informuje, niestety”.

Pan Michał Kozłowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Jeszcze jedno pytanie. Niektóre gminy wspierają szczególne tę rehabilitację swoimi wewnętrznymi programami, np. Gmina Supraśl. Wiem, że chyba 5-6 gmin przeznacza z budżetu środki na zabiegi dla mieszkańców. Czy w Łapach była jakaś rozmowa na ten temat? Nic Pani nie wie? Wiem, że Supraśl pewne kwoty wykłada od jakichś 5-6 lat”.

Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa, powiem kilka zdań w uzupełnieniu Pani Dyrektor i w odpowiedzi szczególnie dla Pana Radnego Romana Czepe. Dobrze, że wynik ekonomiczny poprawia się, natomiast wszystko wskazuje na to, że sytuacja finansowa jeszcze długo, chyba jeszcze przez sporo lat trzeba będzie wykładać z budżetu powiatu białostockiego duże pieniądze na funkcjonowanie tego szpitala. Podjęliśmy decyzję, że w tym kierunku idzie rozwój szpitala i dzisiaj jest to już bezdyskusyjne. Rozbudowa, czyli: blok operacyjny, SOR, lądowisko, poza tym, że pozwoli na odpowiedni standard usług medycznych, pozwoli na stopniowe zwiększanie kontraktu. To spowoduje, nie łudźmy się drodzy Państwo wzrost kosztów funkcjonowania szpitala. Dobrze, gdyby ta tendencja w zmniejszaniu kosztów utrzymywała się, natomiast może być tak, że w następnych latach zmieni się ona na niekorzyść naszego budżetu, bo jeśli to, co kiedyś swego czasu wspominałem, nie jest tajemnicą, że aktualna dokumentacja przewiduje chyba czterokrotny wzrost zużycia energii elektrycznej, co pociąga za sobą koszty. Prawda jest taka, że gdyby nie modernizować, nie dostosować do odpowiedniego standardu, to jest pytanie o profil działania tego szpitala i jego dalszy byt. Co tyczy się prywatyzacji, czegokolwiek – drodzy Państwo, chcę jednoznacznie powiedzieć, nie cofam się do poprzednich kadencji, do pewnych zamysłów, jeśli one były. Od czasu kiedy jestem Starostą i kieruję Zarządem jedyny zamysł i to nie jest tajemnicą, to było stworzenie spółki z Gminą Łapy. Spółki w 100 % samorządowej i to tylko po to, ażeby w pewien sposób wciągnąć Gminę Łapy do odpowiedzialności, nie tylko werbalnej, nie tylko do rozliczania szpitala, ale do współfinansowania. Państwo zauważacie, Powiat Białostocki wykłada „potężne miliony”, natomiast Gmina Łapy szczególnie, czy też ościenne gminy nawet nie silą się zbytnio na kwoty symboliczne. Taki jedyny zamysł był, trochę wzorowałem się na Zambrowie, czy na innych gminach. Innych zamysłów dotyczących prywatyzacji i sprzedaży, jakiś innych fuzji, przede wszystkim z podmiotami prywatnymi nie było. Dziękuję”.

Pan Krzysztof Gołaszewski – Radny Powiatu Białostockiego: „W nawiązaniu do wypowiedzi Pana Romana, teraz jeszcze do Pana Starosty. Myślę, że Pani Dyrektor tak dobrze zarządza szpitalem, że w tej chwili widać , że ta tendencja się odwróciła i wzrastają przychody, a te koszty tak naprawdę maleją. Na pewno jest  jakieś ryzyko związane z rozszerzeniem działalności, bo to jest normalne. Im więcej się robi, tym więcej kosztów trzeba. A propos wypowiedzi Pana Romana, myślę, że jakie by te wahadło nie było, czy zmiana nie była, nie sądzę, żeby ktoś pokusił się o rozwalenie takiej pracy, która w tej chwili została w to włożona i tak ogromnych pieniędzy, bo w skali powiatu to są ogromne pieniądze. Przecież to już jest ponad 20 000 000 zł, a tak naprawdę jest to 1/5 całego budżetu powiatu, ponad tak naprawdę. Ogromne pieniądze są dane i kto nie był, to jest to chyba za późno. Mam nadzieję, że nikt nigdy nie pokusi się o zniszczenie takiego czegoś. To jest jedno, a drugie- mam też nadzieję, że tak jak tutaj wspominał Pan Starosta – samorządy powinny się tutaj angażować, bo raz, że szpital zabezpiecza opiekę zdrowotną dla całego powiatu, ale jest to jeden z największych pracodawców w Łapach. To jest drugi aspekt tej sprawy i powinna być pomoc. A propos windy, o tej windzie mówi się od początku kadencji, w tym roku wyborczym (całe szczęście), ta winda ma powstać i gmina dofinansowała. Na pewno potrzebny będzie wkład i zaangażowanie samorządów. Dziękuję”.

Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Nawiązując do wypowiedzi Radnego Pana Gołaszewskiego – potrzebny będzie wkład, zaangażowanie samorządów – konkretnie Gmina Łapy i gmin sąsiednich. O tym mówię bez względu na to, czy się to komuś podoba w Łapach, czy nie. Jeżeli się daje tak ogromne pieniądze, to w pewnym momencie można „zmęczyć” Powiat, jego mieszkańców, czy też jego wyborców itd. I pojawią się pytania, które zawsze były za kadencji Pana Starosty Pusza: „Dlaczego? Ile?”. Teraz jest zgoda, nie będzie tak zawsze. Niestety lepiej się narażać przyjaciołom, ale walczyć o szpital. Jeśli chodzi o koszty, to zgadzam się z Panem Starostą Puszem. Wspomniał o energii elektrycznej, ale także innych kosztach. Przecież SOR, to będą etaty, będą koszty dodatkowego sprzętu i wiele innych czynników, ale nie tylko SOR. Nie wiemy do końca, może niech Pani Dyrektor powie to, ale niekoniecznie dzisiaj, może za miesiąc, jakie będą koszty. To jest oczywiste, że wzrosną. A co do tej tendencji, to dziękuję Panie Starosto za deklarację, bo to jest ważna deklaracja. A nóż Pan będzie znowu rządził w przyszłej kadencji. Jesteśmy w walce politycznej, już niedługo będziemy w wyborczej walce politycznej. To są ważne deklaracje polityczne. Ale pamiętam naciski, nawet z okresu, kiedy byłem burmistrzem, gdy byłem w Radzie Społecznej Szpitala, jakie były potworne naciski za rządów PO-PSL, żeby sprywatyzować szpital. Premiowano w NFZ tych, którzy prywatyzowali szpitale. A  jak źle traktowano te szpitalem, których nie prywatyzowano. To było odczuwalne, widoczne itd. To jest ideologia. Jak było z cukrownią? Przecież nawet w ostatnich latach jej funkcjonowania 24 mln zł dołożone do cukrowni, ale i to nie miało żadnego znaczenia. I tam ją zamknięto. Decyduje ideologia. Dlatego nie wiemy, co będzie w perspektywie 5 - 10 lat. Do tego czasu może nastąpić ogromne „zmęczenie materiału”, powiatu, budżetu powiatowego. Obecnie ponosimy wydatki niewyobrażalne w historii powiatu, jeśli chodzi o szpital, jedną jednostkę. Ogromnie za to dziękuję, ale wolę „dmuchać na zimne”, stąd stale pytam o dochody. Co z dochodami? Przechodząc do następnych pytań. Pani Dyrektor, wspomniała Pani, i to wiemy, że oddział ginekologiczno-położniczy nie uzyskał akceptacji, nie znalazł się w JOWISZ-u, bo jest na mapie potrzeb zdrowotnych województwa. Czy powinniśmy zatem postulować zmianę mapy potrzeb? Jeśli chodzi o położnictwo, to nie mamy szans. Porodów z tego terenu jest bardzo niewiele. Natomiast ginekologia, owszem, i o tym mówiliśmy. Czy jest szansa? Jeżeli tak – to w jaki sposób? To przecież dotyczy kobiet w każdym wieku. Dziękuję bardzo”.

Pani Urszula Łapińska – Dyrektor SP ZOZ w Łapach: „Mapy potrzeb będą weryfikowane, ale na podstawie 2016 r. z tego co wiem. W 2016 roku w Łapach nie było też położnictwa i ginekologii, więc ta weryfikacja najprawdopodobniej będzie taka, a nie inna. Chyba, że oczywiście nałożą się inne przesłanki i inne będą brane pod uwagę przy konstruowaniu tej mapy potrzeb. One nie powstają u nas, tylko centralnie, więc musimy czekać. Póki co cały czas analizujemy tę część ginekologiczną. Pisaliśmy wcześniej pisma do Prezesa Funduszu, żeby była możliwość zakontraktowania tylko ginekologii, ale na razie nie mamy odpowiedzi. Cały czas analizujemy katalog, być może uda nam się zacząć część procedur ginekologicznych udzielać. Jest to jeden z tych pomysłów na weryfikację ryczałtów o wskaźnik DL, ale tu jeszcze musimy przeanalizować czy będziemy w ogóle wstanie sprawozdawać z katalogu chirurgicznego, bo tylko taki mamy – świadczenia ginekologiczne. To jedyne wyjście byłoby w tej sytuacji. Odpowiedzi żadnej nie mamy czy będzie weryfikacja katalogu, żeby umożliwić szpitalom powiatowym tylko udzielanie świadczeń ginekologicznych, bez położnictwa, czy nie”.

     Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Słyszymy, że rehabilitacja kardiologiczna w konkursie odpadła, że poszła do Supraśla. Chciałbym, aby Pani nam to powtórzyła, aby lepiej to wybrzmiało. Wydaje mi się, jeżeli dobrze pamiętam, że była informacja, iż konkurs był na 80 łóżek, a Łapy miały 12. Chciałbym wiedzieć, czy przystąpiliśmy do konkursu? Co oferowaliśmy? Jaki był konkurs ze strony NFZ-u? Prywatny podmiot w Supraślu, który wygrał, właściwie co zaproponował? Dziękuję bardzo”.

Pani Urszula Łapińska – Dyrektor SP ZOZ w Łapach: „Tę wiedzę, którą posiadam mogę przekazać. Ogłoszenie o konkursie, nie pamiętam na jaką było kwotę, natomiast przy przeliczaniu wartości określonej w ogłoszeniu wychodziło, że to jest mniej więcej na 40 do 80 łóżek. Mamy zarejestrowanych 14 łóżek, zgłosiliśmy do oferty 12. Nasza oferta została odrzucona, myśmy w trakcie oferty mieli dietetyka i to był powód odrzucenia oferty, bo mogliśmy to zrobić dopiero na etapie umowy. Czyli gdybym podpisała umowę, to mogę wymienić dietetyka, natomiast na poziomie oferty nie pozwolono nam. Na razie czekamy co będzie dalej. Złożyliśmy akces, że jednak tę rehabilitację chcemy uruchomić, ponieważ mamy plany rozszerzenia działalności oddziału pediatrycznego, więc musimy poczekać na opuszczenie przez chirurgie 4 piętra, a potem docelowo ma być oddział stacjonarny rehabilitacji. To jest przyszły rok, więc na razie to nam nie przeszkadza, jeżeli nie mamy tej rehabilitacji stacjonarnej”.  

Pan Ryszard Łapiński – Radny Powiatu Białostockiego: „Miałem nie zabierać głosu, ale muszę to powiedzieć. Przeżywałem zamknięcie cukrowni w Łapach, było doinwestowane 21 000 000 zł i naprawdę proszę się nie śmiać. To była potężna suma w 2006 r. W 2007 roku już cukrownia była zamknięta. Szanowni Państwo, to co się stało to bardzo fajnie. Tu trzeba podziękować dla wszystkich, ponad podziałami. Doinwestowane, zrobione i to jest na dobrej drodze. Nie wiem czy w tej chwili nie trzeba się jeszcze przyglądać tym bardziej na sprawy własnościowe szpitala i żeby to nie była powtórka, to co się stało z Łapami. Szpital to jest ostatni praktycznie zakład w Łapach. Aby tu nie wprowadzać pesymistycznych nastroi, chcę tylko podziękować dla Pani Dyrektor, że to idzie w dobry kierunku, że się rozwija, ale naprawdę trzeba na to patrzeć. Nikt nie będzie się rozczulał, bo przyjdzie taki czas, że to ma się bilansować, wcześniej, czy później. Bez względu na to, kto będzie rządził i jak będzie rządził, to spraw finansowych nie da się pominąć. Tutaj naprawdę trzeba w tej chwili przyłożyć dużą uwagę i nie dopuścić do tej sytuacji jaka powstała przy cukrowni w Łapach. Dziękuję bardzo”.

Pan Jarosław Wądołowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Pani Dyrektor, mam pytanie. Chciałbym się dowiedzieć o konkretny wymiar finansowy z troski Gminy Łapy i gmin ościennych o ten szpital. Czy jest dofinansowanie? Z jakiej gminy i w jakiej wysokości? Może jeszcze inaczej, szerzej, na początku tej kadencji Pan Roman Czepe złożył interpelację o źródła dofinansowania tego szpitala w latach ubiegłych. Prosiłbym o taką informację, w tym samym układzie za lata 2015, 2016, 2017. Dodatkowo chciałbym się dowiedzieć ile podatku płacimy dla Gminy Łapy od nieruchomości każdego roku. Dziękuję”.

 Pan Zenon Żukowski -  Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „W związku z tym, że będziemy oczekiwali od Pani, aby częściej Pani składała relację, tylko one na pewno nie będą tak obszerne jak ta, tylko króciutko na sesji, co na bieżąco się zmienia, co tam nowego wchodzi. Na tej zasadzie. Dzisiaj jest sesja specjalnie w kierunku tym, abyśmy zapoznali się szczegółowo i tak się dzieje. Będzie Pani mogła odpowiedzieć na pytania, które nie uzyskały odpowiedzi na następnej sesji”.

 Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa, te informacje dotyczące dofinansowania przez Gminę Łapy, gminy ościenne, czy o wysokości podatku Państwu dostarczymy. Sądzę, że nie tylko w okresie, bo takie dane mamy 2015, 2016, ale można się cofnąć wręcz do 2007 roku, bo te zestawienia Państwu zrobimy. Druga kwestia, co mówił Pan Radny Łapiński – otóż jednoznacznie chcę Państwu powiedzieć, że w 100 % majątek jest własnością powiatu białostockiego. Tak nieruchomości, jak też ruchomości, nie przewiduje, ażeby jakiekolwiek ruch był czyniony w tym zakresie. Kiedy to wszystko co jest inwestowane jest nadal własnością powiatu białostockiego i bez zgody Zarządu, a wcześniej Rady nie ma mowy o jakiś ruchach własnościowych, czyli pod tym względem można być spokojnym”.

   Pan Michał Kozłowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Chciałbym skierować, tylko nie wiem, czy do Zarządy, czy do Społecznej Rady Szpitala, tutaj kiedyś na tej sali padła deklaracja od delegacji z Łap odnośnie udziału, ale nie, po prostu jeżeli to było to chciałbym, żeby to w jakiś sposób formalnie uzyskać, bo Gmina Łapy kiedyś powiedziała co z tym będzie. Była oficjalna delegacja, był Zastępca Burmistrza, byli Radni, były tutaj powiedziane na tej sali jakiś %, udziały w tym. Wydaje mi się, że przyszedł czas, żeby się po prostu zapytać i oficjalnie usłyszeć jaka jest wersja samorządu łapskiego”.

   Pani Sylwia Rząca – Radna Powiatu Białostockiego: „Chciałabym jeszcze na koniec tej debaty podzielić się takimi refleksjami. Oczywiście duże, ogromne pieniądze w tej kadencji zostały zainwestowane z budżetu powiatu i dużo wysiłku kosztowało nas to wszystkich i ogromna wdzięczność co wszyscy tu podkreślamy, że była to nasza wspólna praca. Ponad wszelkimi różnicami zdań i o tym nie ma co mówić, wszyscy wiemy, podkreślamy to i każdy z nas jest tego świadomy. Nie wiem, kto tu z Państwa Radnych wypowiedział się, ale chyba Pan Radny Gołaszewski, że nikt nie przyjdzie, kto to zmarnuje – mam nadzieję. Mam nadzieje, że nikt nie przyjdzie, kto chce cos jeszcze zepsuć w tym szpitalu. Ta kadencja zaczęła się dla nas bardzo niedobrze. Zaczęła się zamknięciem oddziału, założenie takie było, kilkakrotnie już może i mówiłam Państwu, że dla mnie to jest osobista porażka. Nie mogę sobie z tym poradzić, dlatego, że pracując tam i będąc tam w środku tego wszystkiego, będąc pracownikiem tego oddziału. Dla mnie to jest do tej pory osobista porażka z którą przyjdzie mi się zmierzyć i borykam się z tym i różne „hejty” na swój temat też muszę czytać. Niestety tak się stało, jak się stało. Bardzo żałuję Pani Dyrektor, że jak zostały podejmowane te decyzje to Pani nie było z nami. Pani przede wszystkim jest lekarzem i myślę, że Pani w tej kwestii miałaby dużo do powiedzenia dla osób, które były za to odpowiedzialne. Być może zabrakło takiego głosu Dyrektora, lekarza w tym momencie, żeby tę sytuację przeczekać. Dlatego mam nadzieję, bo nie wiadomo jak się rozwinie następna kadencja, kto tutaj będzie Starostą, kto będzie w Zarządzie, że już nie przyjdzie żadna osoba, która cokolwiek zechce zepsuć. Wprost przeciwnie, która wykaże się na tyle empatią, że naszą pracę będzie kontynuować. Taką mam refleksję i tego głęboko wszystkim nam życzę, żebyśmy już nigdy nie niszczyli. Dziękuję bardzo”.  

Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Pani Dyrektor, jaka będzie strata, jaka jest planowana w budżecie, ale na dzisiaj, już z końcem marca? Czy może Pani powiedzieć, jaka będzie strata na koniec 2018 roku? Pani pewnie ma już wyliczenia finansowe, analizy budżetowe, jakieś intuicje, co do tego, jaki będzie pierwszy kwartał. I jak może wyglądać strata w następnych latach, zwłaszcza w 2019 roku? Pani już wie, co będzie obciążało jednostkę, jakie będą koszty itd. Czy może Pani się podzielić taką wiedzą? Zupełnie niezobowiązującą refleksją”.

  Pani Urszula Łapińska – Dyrektor SP ZOZ w Łapach: „W zarządzaniu w ochronie zdrowia wszystko co się wiąże z finansami, zwłaszcza w szpitalach, to w zasadzie jest jedna wielka niewiadoma. Mam podpisane umowy tylko na pierwsze półrocze tego roku. Więc nawet stworzony plan finansowy był oparty na tym, co się działo w roku ubiegłym. Poziom finansowania szpitala, wszystko zależy od tego, jak będą przyjmowane rozwiązania prawne. Nie wspomniałam Państwu o roszczeniach pracowniczych. Planowane rozwiązania, np. od 1 lipca wynagrodzenie zasadnicze lekarza specjalisty to 6 700 zł, przynajmniej takie były zapowiedzi. Nie wiemy do tej pory czy będą na to dodatkowe środki, czy nie. Roszczenia pracownicze rosną w pozostałych grupach, bo brakuje lekarzy. Naprawdę bardzo dużo elementów się składa na to im można jedynie „gdybać” co będzie i jak będzie. To wszystko zależy od tego, czy uda nam się uruchomić dodatkową działalność, czy nowe poradnie wejdą, czy Fundusz ogłosi konkursy, jak Fundusz się zachowa. To jest naprawdę jedna wielka niewiadoma. Natomiast plan finansowy tworzony na podstawie ubiegłorocznych umów przewidywał za ten rok straty w wysokości około ponad 3 500 000 zł. Na razie tendencja jest niepokojąca, bo tak jak mówię roszczenia rosną, koszty rosną, nocna, rehabilitacja niedofinansowana, więc te wszystkie elementy składają się na to, że nie wygląda to w tej chwili optymistycznie. Tym bardziej, że nie wiemy zupełnie, co będzie się działo od 1 lipca. Jeszcze raz powtarzam, jaki będzie poziom finansowania, więc naprawdę na to pytanie niestety nie jestem wstanie odpowiedzieć. Ani rozwiązań prawnych, ani planu strategicznego Funduszu, ani tego jakie są potrzeby. Jeszcze w uzupełnieniu, a propos starania się o pozyskiwanie środków zewnętrznych – staramy się wszystko robić i wszelkie możliwe sposoby wykorzystywać. Prawdę mówiąc z gminy zostawiliśmy sobie na sam koniec, natomiast nawet wystąpiliśmy o pokrycie wkładu własnego na szpitalny oddział ratunkowy do Ministerstwa i też czekamy na odpowiedź. Dziękuję”.

Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Bardzo dziękuję za odpowiedź. Niby wiele z niej nie wynika, ale jednak nie wynika z niej optymizm. Zupełnie nie ma w niej optymizmu, bo taka jest realna sytuacja, a po drugie – to tym wszystkim, którzy myślą sobie, że strata tak będzie sobie sama się zmniejszać, bo mamy 1 800 000 zł, więc pewnie będzie jeszcze mniej, a w którymś roku będzie już 0” – otóż nie, tak nie będzie. Jeszcze nie mówimy o pełnych kosztach, przypomniał o tym Pan Starosta, itd. Tego nie wiemy. To nie będzie łatwo, lekko i niekosztownie. Jeśli chodzi o dalsze pytania, Pani Dyrektor, chciałbym zapytać, jakie są zewnętrzne środki uzyskane w latach 2017 – 2018? Pani intensywnie składa te wnioski – gratuluję i dziękuję, ale efekty są małe. Nie chciałbym powiedzieć żadne, to wyjdzie z Pani wypowiedzi. Mam nadzieję, że Urząd Marszałkowski wreszcie szpital wesprze z programu Interreg”, ze współpracy transgranicznej, może innych. Pani wspominała, do których programów Pani aplikuje. Czy uzyskaliśmy cokolwiek? Na co jeszcze liczymy w tym momencie? Dziękuję”.

Pani Urszula Łapińska – Dyrektor SP ZOZ w Łapach: „Już nie będę wracała do tej prezentacji, tam przedstawiłam gdzie aplikowaliśmy, co udało nam się uzyskać, gdzie jesteśmy w trakcie pozyskiwania środków. Jeszcze jest jeden konkurs w ramach „Regionalnego Programu  Operacyjnego” ogłoszony. Wnioski składamy do 22 kwietnia. Tam też chcemy przystąpić do tego projektu. Termomodernizacja budynku przy ul. Piaskowej, takie mamy jeszcze plany, takie są możliwości przewidywane w harmonogramie na ten rok. Żadnych innych możliwości na razie nie znaleźliśmy. Jeszcze „Polcard”, też chcemy ubiegać się o pewne doposażenie w ramach tego projektu. To, co udało się nam uzyskać to przedstawiłam w prezentacji po kolei. Ten cały 2017 rok został przedstawiony, to był budżet Gminy Łapy plus w zasadzie te projekty „Interreg” realizujemy w tym roku, SOR- czekamy na opiniowanie, to też pieniądze nie będą ubiegłoroczne, trochę tegoroczne, bo ewentualnie zaczniemy realizację w tym roku SOR-u. W tamtym roku to Gmina Łapy, szpital i Powiat”.

    Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „W tym roku nic z zewnątrz?”

Pani Urszula Łapińska – Dyrektor SP ZOZ w Łapach: „Na dzień dzisiejszy jeszcze nie”.

Pan Zenon Żukowski -  Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Dziękuję. Myślę, że wyczerpały się już pytania. Z tego miejsca chcę pani bardzo podziękować i powiedzieć o ciekawej rzeczy – dawno, bardzo dawno, a jest już bardzo Radnym i w powiecie, nie było takiej sytuacji, żeby Dyrektor Szpitala otrzymał tyle pozytywnych głosów, więc tu chwała i jak to się mówi – do pracy”.

Pytań i uwag nie zgłoszono.

 

Rada Powiatu Białostockiego przyjęła informację o bieżącej sytuacji SP ZOZ w Łapach do wiadomości.

 

  O godz. 10:40 ogłoszono 15 minutową przerwę.

 

Ad 5. Podjęcie uchwały w sprawie zmian w budżecie Powiatu Białostockiego na rok 2018.

Projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie Powiatu Białostockiego na rok 2017, stanowiący załącznik nr  6 został wysłany Radnym w wersji papierowej i elektronicznej wraz z wszystkimi materiałami na LVI sesję.

Pani Marta Szczuka – Skarbnik Powiatu Białostockiego przedstawiła zebranym projekt uchwały sprawie zmian w budżecie Powiatu Białostockiego na 2018 rok, co stanowi zał. nr 7 do protokołu.

Pan Jan Bolesław Perkowski – Radny Powiatu Białostockiego odczytał zebranym Radnym wniosek Klubów PiS, Nasze Podlasie i Niezależni o dokonanie zmian w projekcie uchwały
w sprawie uchwalenia budżetu Powiatu Białostockiego na 2018 rok, co stanowi załącznik nr  8 do protokołu.

 

Pytań i uwag nie zgłoszono, wobec czego Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego zarządził głosowanie nad w/w wnioskiem.

 

Rada Powiatu Białostockiego przy 17 głosach „za” oraz 6 głosach „wstrzymujących się” przyjęła wniosek Klubów PiS, Nasze Podlasie i Niezależni o dokonanie zmian w projekcie uchwały w sprawie zmian w  budżecie Powiatu Białostockiego na 2018 rok.

 

Rada Powiatu Białostockiego przy 24 głosach „za” podjęła uchwałę Nr LVI/388/2018 z dnia 29 marca 2018 r. w sprawie zmian w budżecie Powiatu Białostockiego na 2018 rok wraz z w/w wnioskiem, (zał. nr  9).

 

 

Ad 6. Podjęcie uchwały w sprawie zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Powiatu Białostockiego na lata 2018-2028.

Projekt uchwały w sprawie zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej Powiatu Białostockiego na lata 2018-2018, stanowiący załącznik nr  10 został wysłany Radnym
w wersji papierowej i elektronicznej wraz z wszystkimi materiałami na LVI sesję.

Pani Marta Szczuka – Skarbnik Powiatu Białostockiego przedstawiła zebranym projekt uchwały w sprawie uchwalenia Wieloletniej Prognozy Finansowej Powiatu Białostockiego na lata 2018 -2028, (zał. nr 11).

 

Pani Marta Szczuka – Skarbnik Powiatu Białostockiego: „Zadania inwestycyjne ulegną zmianie, zgodnie z wnioskiem grupy Radnych. W związku z tym, żeby dostosować do zmienionej  już uchwały podjętej przez Państwa, uchwały w sprawie zmian do budżetu Powiatu Białostockiego na 2018 rok należałoby dokonać tych zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej. Dziękuję bardzo”.

 

Pytań i uwag nie zgłoszono, wobec czego Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego zarządził głosowanie.

 

Rada Powiatu Białostockiego przy 18 głosach „za” oraz 4 głosach „wstrzymujących się” podjęła uchwałę Nr LVI/389/2018 z dnia 29 marca 2018 r. w sprawie zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Powiatu Białostockiego na lata 2018-2028, (zał. nr 12).

 

Ad 7. Podjęcie uchwały w sprawie udzielenia dotacji Gminie Choroszcz (dot. przebudowy z rozbudową drogi powiatowej Nr 2287B – ul. Mickiewicza w Choroszczy na odcinku od ul. Rynek 11 Listopada do ul. Baczyńskiego).

 

Pan Marek Jędrzejewski – Dyrektor PZD w Białymstoku przedstawił zebranym Radnym projekt uchwały w sprawie udzielenia dotacji Gminie Choroszcz (dot. przebudowy z rozbudową drogi powiatowej Nr 2287B – ul. Mickiewicza w Choroszczy na odcinku od ul. Rynek 11 Listopada do ul. Baczyńskiego), co stanowi zał. nr 13 do protokołu.

Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Chętnie przekazalibyśmy pieniądze na drogi, ale nie na place”.  

Pan Marek Jędrzejewski – Dyrektor PZD w Białymstoku: „Ta uchwała dotyczy przebudowy ul. Mickiewicza. To nie jest Rynek 11 Listopada”.

Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Cofam swój głos”.

Pan Jan Bolesław Perkowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Wysoka Rado, prosiłbym kolegów Radnych, ażebyśmy poparli tę uchwałę. Temat jest już znany od dłuższego czasu, także uważam, że te inwestycje powinny zostać zrealizowane. Dziękuję”. 

Pan Wojciech Fiłonowicz – Radny Powiatu Białostockiego: „Wysoka Rado, Panie Przewodniczący, zanim przegłosujemy tą uchwałę, chociaż mam pewne wątpliwości, ale skoro to jest „BOF”, to być może. Mam pytanie takie – wprowadziliśmy autopoprawki do budżetu o pozyskanie środków z gminy 500 000 zł na przebudowę z rozbudową drogi powiatowej Czaplino – Niewodnica Kościelna, etap II, Gmina Choroszcz. Czy gospodarze miasta znajdą te 500 000 zł?”

 Pan Robert Wardziński – Burmistrz Choroszczy: „Jesteśmy w punkcie ul. Mickiewicza, ale mogę odpowiedzieć teraz. Tak oczywiście będziemy tutaj analizować swój budżet, po to, aby w momencie pozytywnego zaopiniowania wniosku te pieniążki znaleźć i wprowadzić do budżetu, aby móc realizować inwestycje w tym roku, zgodnie z programem”.

Pan Wojciech Fiłonowicz – Radny Powiatu Białostockiego: „Dlaczego takie pytanie? To jest bardzo ważne, bo ta droga wymaga nakładu. Jestem też zwolennikiem fontanny, bo ostatnio dzieje się tak, że z wróblami i ptakami (to jest taka inwestycja proekologiczna), tak może powiem z humorem, wszyscy betonują centra miast. Bardzo mi się nie podoba
w Białymstoku”.

 Pan Robert Wardziński – Burmistrz Choroszczy: „Mówimy całkiem o innym temacie Panie Radny. Mamy 3 uchwały do podjęcia, dwie drogowe i jedna Rynek. Może Rynek omówimy przy Rynku”.

Pan Wojciech Fiłonowicz – Radny Powiatu Białostockiego: „Mówię o Rynku”.

Pan Robert Wardziński – Burmistrz Choroszczy: „To może przejdźmy do Rynku, bo to będzie dopiero 3 uchwała”.

Pan Wojciech Fiłonowicz – Radny Powiatu Białostockiego: „To nie jest ta uchwała?”

Pan Robert Wardziński – Burmistrz Choroszczy: „To nie ta uchwała?”

Pan Wojciech Fiłonowicz – Radny Powiatu Białostockiego: „To przepraszam, wrócimy do tego tematu”.

 Pan Robert Wardziński – Burmistrz Choroszczy: „Może przedstawię w skrócie, bo te dwie pierwsze uchwały szanowni Radni dotyczą budowy dróg. To jakby standardowy „BOF-owski” projekt”.

 Pan Zenon Żukowski -  Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Przepraszam Panie Burmistrzu, będziemy procedowali odrębnie i bardzo proszę o odrębne pytania. Będą odrębne pytania i odrębne odpowiedzi. Nie możemy wszystkiego „włożyć do jednego worka”. Bardzo przepraszam”.

Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Mimo wszystko mogą być pewne zastrzeżenia, ale uważamy, że tak. Tak się umawiamy, na drogi trzeba dawać, wspierać infrastrukturę na zasadzie takiej, że gdy jest dotacja, to też jej udzielamy. Ale drogi, bo pewnie zaraz się pokłócimy przy placu, to bezwzględnie tak. Nie do końca jednak zrozumiałem deklaracji Pana Burmistrza co do tej drogi Czaplino, ale rozumiem, że dyplomatycznie Pan powiedział, że „dołożymy wszelkich starań”, tak? Mówmy szczerze, niech Pan powie wprost, bo nie znam sytuacji budżetu Choroszczy. Czy stać państwa na to? Widzę, że dobra wola jest, tak? Dlaczego nam ogromnie na tym zależy? Dlatego, że to jest jednak pewien testament śp. radnego Marka Żmudzina, on o to walczył, zabiegał. Chcielibyśmy to zrealizować i jest współpraca ponadgminna w tej sprawie. Dziękuję”. 

Pan Robert Wardziński – Burmistrz Choroszczy: „Jeśli Pan oczekuje deklaracji, to tak, jeśli uzyskamy dofinansowanie od Wojewody. Dołożymy nie wszelkich starań, ale dołożymy konkretne pieniądze, które są zapisane w uchwale”.

Pan Zenon Żukowski - Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Dziękuje, deklaracja jest jasna i czytelna”.

Pytań i uwag nie zgłoszono.

 

Następnie opinie do projektu uchwały w sprawie udzielenia dotacji Gminie Choroszcz, przedstawił:

  1. Pan Jarosław Wądołowski – Przewodniczący Komisji Infrastruktury Technicznej - opinia pozytywna.

         Innych pytań i uwag nie zgłoszono, wobec czego Przewodniczący Rady Powiatu zarządził głosowanie.

 

Rada Powiatu Białostockiego przy 23 głosach „za” oraz 1 głosie „wstrzymującym się podjęła uchwałę Nr LVI/390/2018 z dnia 29 marca 2018 r. w sprawie udzielenia dotacji Gminie Choroszcz, (zał. nr 14).

 

Ad 8. Podjęcie uchwały w sprawie udzielenia dotacji Gminie Choroszcz (dot. przebudowy z rozbudową drogi powiatowej Nr 1552B – ul. Dominikańska w Choroszczy).

Pan Marek Jędrzejewski – Dyrektor PZD w Białymstoku przedstawił zebranym Radnym projekt uchwały w sprawie udzielenia dotacji Gminie Choroszcz  (dot. przebudowy z rozbudową drogi powiatowej Nr 1552B – ul. Dominikańska  w Choroszczy), co stanowi zał. nr 15 do protokołu.

 

Pan Jan Bolesław Perkowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rada również proszę o poparcie tej uchwały w sprawie ul. Dominikańskiej w Choroszczy. Dziękuję bardzo”.

Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Cieszymy się, że to już jest trzecia droga na tej sesji. Mamy Czaplino, ul. Mickiewicza, ul. Dominikańska w Choroszczy. Teraz Choroszcz przebija Juchnowiec, jeśli chodzi o inwestycje. Radny Perkowski zawsze zabiega o inwestycje dla Choroszczy. Rozumiem to, należy mu się, chociażby za to, że jest szefem klubu, aktywnym radnym, wiele czyniącym dla powiatu. Ma więc prawo zabiegać i dla Choroszczy. Zgadzamy się z tym, popieramy”.  

 

Pytań i uwag nie zgłoszono.

 

Następnie opinie do projektu uchwały w sprawie udzielenia dotacji Gminie Choroszcz, przedstawił:

  1. Pan Jarosław Wądołowski – Przewodniczący Komisji Infrastruktury Technicznej - opinia pozytywna.

         Innych pytań i uwag nie zgłoszono, wobec czego Przewodniczący Rady Powiatu zarządził głosowanie.

Rada Powiatu Białostockiego przy 23 głosach „za” oraz 1 głosie „wstrzymującym się podjęła uchwałę Nr LVI/391/2018 z dnia 29 marca 2018 r. w sprawie udzielenia dotacji Gminie Choroszcz, (zał. nr 16).

 

Ad 9. Podjęcie uchwały w sprawie udzielenia dotacji Gminie Choroszcz (dot. rewitalizacji i przebudowy ul. Rynek 11 Listopada w Choroszczy).

 

Pan Marek Jędrzejewski – Dyrektor PZD w Białymstoku przedstawił zebranym projekt uchwały w sprawie udzielenia dotacji Gminie Choroszcz (dot. rewitalizacji i przebudowy ul. Rynek 11 Listopada w Choroszcz), (zał. nr 17).

 

Pan Marek Jędrzejewski – Dyrektor PZD w Białymstoku: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, dodam, że Rynek 11 Listopada w Choroszczy leży w ciągu drogi powiatowej nr 1552B, kwota dotacji jest zbieżna, a nawet identyczna z kwotą zapisaną w załączniku numer 4 uchwały Rady Powiatu Białostockiego w sprawie zmian w budżecie. Dotyczy to kwoty 2 275 571 zł z budżetu powiatu białostockiego. Realizacja zadania następuje
w ramach projektu poprawa estetyki miejscowości obszaru LGD N.A.R.E.W. Dziękuję”.

Pan Wojciech Fiłonowicz – Radny Powiatu Białostockiego: „Chciałbym dokończyć to co zacząłem. Mam pytanie tam będzie konkretna fontanna, czy to jakiś malutki strumyczek? Dlaczego takie pytanie. Chodzi mi o to, wiecie, że jestem ekologicznie nastawiony. Z pewnością wszyscy wiedzą też, że ptactwo w miastach w tej chwili cierpi. Jestem, np. zniesmaczony tym, co zrobił Białystok. Zabetonował centrum. Były fontanny, drzewa wróble
i inne ptactwo, które potrzebne jest w naszym środowisku, niestety nie mają jak bytować. Latem cierpią od wody. W tej chwili śmietniki są pozamykane. Mam nadzieję, że w Choroszczy jednak będzie konkretna woda, gdzie ptaszek będzie mógł przysiąść sobie i napić się tej wody. Jeśli takie coś będzie, to popieram”.

Pan Robert Wardziński – Burmistrz Choroszczy: „Szanowny Panie Przewodniczący, szanowni Radni, być może zanim ta dyskusja rozwinie się zbyt mocno, może pokazałbym kilka zdjęć, żebyście Państwo mieli pogląd, jak to będzie wyglądało. To, co Pan Fiłonowicz pytał, także pokazałbym. Wtedy może przejdziemy do dyskusji i odpowiem od razu na wszystkie Państwa pytania. Jeśli mogę, to podejdę i pokażę, to dosłownie cztery zdjęcia
i już”.

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Czyli to jest już wykonane, skoro są zdjęcia? Zdjęcie jest z obiektu rzeczywistego”.

Pan Robert Wardziński – Burmistrz Choroszczy przedstawił zebranym prezentację multimedialną, co stanowi załącznik nr 18 do protokołu.

Pan Robert Wardziński – Burmistrz Choroszczy: „Szanowni Państwo projekt jest znany od kilku lat. Realizujemy go dopiero teraz, ponieważ pojawiło się dodatkowe finansowanie zewnętrzne, ponieważ poprzez LGD N.A.R.E.W., dotacje z „Regionalnego Programu Operacyjnego” od Marszałka uzyskaliśmy dodatkowe dofinansowanie, więc przypomnę, że to finansowanie nie jest w stosunku 50% / 50%, tylko jest dodatkowe 1 400 000 zł do tej kwoty dokłada Marszałek. Szanowni Państwo, cała inwestycja jest ściśle podlegająca pod Konserwatora Zabytków. 10 lat temu na terenie Choroszczy odbyły się konsultacje. Były konsultowane różne projekty, różne opinie tutaj padły. Mieszkańcy po prostu wybrali taki stan najbardziej zbliżony do historycznego rynku. Proszę zwrócić uwagę, że tu kiedyś było rondo, dzisiaj po prostu jak Państwo pamiętają były wycięte drzewa, z powrotem nasadzone są drzewa. Dodatkowe są ławki, dwa razy więcej niż było. Pomiędzy ławkami są skwery zieleni. To, o co Pan Fiłonowicz pytał to odpowiadam, że tutaj jest wodopój dla dzieci, gdzie ptaki będą mogły skorzystać.  To nie jest żadna fontanna, tylko wodopój. Tutaj jest zmiana nawierzchni, kostki po prostu. Inny kolor kostki, co nazwane zostało słynną szachownicą. Zgadza się, ponieważ to będzie służyło być może, jako szachownica, ale to jest po prostu zmiana nawierzchni kostki na inny kolor. Poza tym, w tym miejscu właśnie to, co Państwo nazywają fontanną będzie na wzór białostockiego natrysku dla dzieci. Będzie właśnie pojawiała się ta woda z ziemi. To nie będzie jakaś fontanna, nie będzie żadnego stawu. To po prostu w tej sposób będzie realizowane. Dlatego chciałem Państwu to pokazać, żeby ubiec dodatkowe pytania, że robimy niestworzone rzeczy. Oczywiście jest tutaj pomnik, który właśnie został przesunięty w tą stronę (uzgodnione z Konserwatorem Zabytków). Dlatego w tym projekcie nie ma nadzwyczajnych rzeczy, które mogłyby rodzić jakieś wątpliwości, ponieważ ruch będzie tutaj dwukierunkowy. W kostce oczywiście zostanie to wszystko wykonane, a dzieci z Choroszczy i starsi będą mogli korzystać z takiej kurtyny wodnej. Ta woda będzie wylatywała i będzie wodopój, żeby można było tej wody się napić. Kilka Państwu zdjęć chciałem przedstawić, żebyście Państwo mieli świadomość, że na tym rynku znajdzie się wszystko, co powinno być w tym rynku. Dlatego złudzenie tej szachownicy jest takie, ponieważ jest zmiana nawierzchni kostki z ciemnej na jasną. Kilka takich zdjęć po prostu pokarzę, że są te skwery zieleni przy tych ławeczkach. Jest ich mało, ale nie jest zabetonowane wszystko w całości. Jak Państwo widzicie są drzewa, które będą dawały cień. Tu nie będzie postoju końcowego. Technicznie pytał Pan o autobus. Tutaj jest bank, specjalnie przystopowany krawężnik do tego, aby został przystanek autobusowy w starym miejscu, tak jak było. Dodatkowo po to obniżone jest to wszystko, że tutaj dodatkowe jest miejsce po to, żeby mogły zaparkować osoby, które przyjadą do banku, którzy są tutaj obsługiwani. Potencjalnie spełniamy tutaj wszystkie możliwe kryteria, które powinny być. Zobaczcie Państwo, jest zielono, są drzewa. Nie ma żadnej fontanny, jest dodatkowa kurtyna. Myśmy rozmawiali o tym runku od dawna. Tak to wygląda z okna urzędu. Prace są już robione. Wycięte są drzewa. Pomnik jest przesuwany. Prace trwają. Przecież nie podpisałbym umowy nie mają Państwa deklaracji. Zresztą Państwo w budżecie ujęli te kwoty. Jak Państwo mają w artykule, one są dokładnie opisane. W pierwszym artykule nie mogłem opisać nie mając przetargu, jakie są kwoty, więc tutaj są artykuły specjalnie przestawiam Państwu, że Państwo posługiwali się niewłaściwym artykułem bez kwot. Tutaj macie Państwo przed sobą te kwoty. Kwota całkowita jaka jest przeznaczona na to jest to 5 900 000 zł. Z czego po połowie mamy po te 2 200 000 zł. Proszę zwrócić uwagę, że na każdą niedogodność, którą Państwo teraz mi zarzucą, powiem, że za to zapłacone jest 1 300 000 zł. Jeśli komuś nie podoba się natrysk dla dzieci, który chcę zrobić, to powiem, że realizuję go 1 300 000 zł. Będę się upierał, że nie do końca Państwo mieli wiedzę opiniując to, mówiąc może brzydko o tym projekcie. Dodam też, że nie ubiegałem się od Starostwa zwrotu za koszt dokumentacji, zrobiłem we własnym zakresie tą dokumentację. W skrócie mógłbym tutaj opowiadać dużo o tym całym projekcie, ale sami Państwo na każdej sesji kiedy byłem zabiegali o moją deklarację, aby ten rynek przejął. Moja deklaracja jest nadal podtrzymana, PZD przygotował mi umowę, którą podpisałem o przejęciu rynku, jak tylko zakończy się realizacja, co podejrzewam Pan Starosta potwierdzi. Od niczego nie uciekam, pozyskałem sam, bo nie możecie Państwo powiedzieć, że pozyskaliście pieniądze. Pozyskałem sam pieniądze, bo mogłem pieniądze, które były przeznaczone na gminę przeznaczyć na inwestycję gminne przeznaczyłem na inwestycję powiatową, aby zrealizować zgodnie z Państwa umową ten rynek, aby go jeszcze w tym roku przejąć, tak jak Państwo, Pan Roman sobie życzył i o co Państwo apelowali. Potwierdzam to oczywiście. Nie widzę przeciwwskazań. Za chwilę kończymy, zaraz po wakacjach kończymy siadamy i podpisuję, nie macie Państwo z tym problemu. Każda woda jaka popłynie jest z mojego wodociągu. My będziemy te wszystkie koszta pokrywać. Proszę zwrócić uwagę, nie ma tu żadnej fontanny, nie ma nadzwyczajnych rzeczy. Pomnik jest, gdzie wszystkie uroczystości gminne będą się odbywały. Tutaj jest wejście do Kościoła. Prosto jest wejście do Kościoła. To jest wszystko bardzo skrupulatnie przemyślane. Tu ma Pan wejście do Kościoła otwarte, dopasowane zgodnie z sugestiami Konserwatora. Rada Konserwatorska obradowała nad tym tematem. Zostało to zatwierdzone. Zostało wręcz zaproponowane to rozwiązanie, aby część mokra pojawiła się, ponieważ musiała, żeby nie było to zabetonowane mocno, jak to Pan Fiłonowicz powiedział pojawił się natrysk. To nie jest fontanna, to są strumyczki wychodzące z wody. Nie wiem, co mogę Państwu dodać. Będę odpowiadał Państwu teraz na pytania. Jednak zachęcałbym, prosiłbym, wręcz wskazanym jest, abyście Państwo zgodnie z wcześniejszą umową podjęli tą uchwałę, ponieważ ja za Państwa zgodą rozstrzygnąłem przetarg. Przecież nie wymyśliłem tej kwoty, oczekiwałem przetargu, Państwa deklaracji i byłem tu wcześniej. Dzisiaj w momencie kiedy realizujecie Państwo to chcecie Państwo powiedzieć, że sami sobie nie dajecie na coś. Tego nie potrafię zrozumieć. Kiedy de facto 70% to są pieniądze gminne, a wasz 30% Państwa pieniążków tutaj jest. To może ja powinien obrazić się i zabierać te pieniążki, ale myślę, że skoro ustaliliśmy to wspólnie już od kilu lat, więc nie będzie tutaj takiego problemu. Proszę pytania”.

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „W związku z tym, że jestem przy głosie, proszę mi pozwolić o zadanie jednego pytania. Panie Burmistrzu, a gdzie będą parkingi?”

Pan Robert Wardziński – Burmistrz Choroszczy: „Zgodnie z sugestią Konserwator nie wyraził zgody na parkingi dlatego też miejsce do parkowania będzie z tej strony pod bankiem, gdzie obecnie stały na ulicy samochody. Nie wiem, czy tutaj będą dobre zdjęcia, to Panu pokażę. Tutaj dodatkowy parking jeszcze wykonamy, gdzie dzisiaj jest teren zielony. Poza tym w tym miejscu mamy parking na ponad 200 samochodów, a może i więcej, Panie Janie Pan potwierdzi. Tutaj wspólnie na terenie klasztoru przy Kościele, bardzo duży, który pomieści na prawdę dużą moc samochodu”.

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Z tymże jest to teren kościelny?”

Pan Robert Wardziński – Burmistrz Choroszczy: „Nie, wszystko jest w porozumieniu z parafią. Brama otwierana jest przez, zamykana wspólnie. My korzystamy wszyscy. Jak Pan przyjeżdża zawsze jest otwarta”.

Pan Wojciech Fiłonowicz – Radny Powiatu Białostockiego: „Mam pytanie do Pana Burmistrza? Czy to jest możliwe na tym etapie? Zalecałbym to”.

Pan Robert Wardziński – Burmistrz Choroszczy: „Chcę Panu powiedzieć, że w poprzedniej wersji tego rynku właśnie te krzewy zostały celowo wycięte, ponieważ cały bałagan się mieścił. Jeśli Pan pyta na tym etapie niestety nie wprowadzimy, ale tutaj na prawdę jest dużo trawników. Trawnik też jest tą zielenią, nie jest tym betonem”.

Pan Jan Bolesław Perkowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Burmistrzu, chciałbym wrócić jeszcze do tych parkingów, bo tam jest jeden slajd, który przedstawia parking przed bankiem. Oprócz tego, że ma być jeszcze parking, przystanek autobusowy, to ile powstanie miejsc parkingowych? Teraz na dzień dzisiejszy mieszkańcy domów, które znajdują się w okolicy Rynku 11 Listopada jednak korzystają z tych parkingów przy rynku. Nasuwa się takie pytanie jak będzie wyglądała przyszłość banku, jeżeli my te miejsca parkingowe ograniczymy. Co by nie mówić, rynek kojarzy się zawsze z centrum miasta, jakim zresztą jest. Vis – a – vis Kościoła tym bardziej. Nie podważam potrzeby rewitalizacji tego runku, żeby było to jasne. Uważam, że jest potrzebna, bo to zawsze jest wizytówka miasta, ale też trzeba pamiętać o potrzebach lokalnych mieszkańców. To, że pięknie coś wygląda i Konserwator sugeruje, to trzeba zawsze pamiętać o interesie lokalnym. Jak wiemy przy tym rynku kiedyś też znajdowały się sklepy. Może kiedyś ktoś chciałby otworzyć sklep czy ewentualnie restaurację. Jeżeli chodzi o parafialny parking, oczywiście on funkcjonuje i jest. Tylko z tego, co kojarzę po godzinie 2000 jak nie ma żadnych uroczystości, mszy w Kościele, ten parking jest zamykany. Tylko takie mam pytanie. Dziękuję”.

Pan Robert Wardziński – Burmistrz Choroszczy: „Chcę Państwu też powiedzieć, że całe parkowanie, które odbywało się pod bankiem to nie było na wyznaczonych miejscach, tylko po prostu na ulicy zostawały samochody. My dzisiaj wychodząc naprzeciw obniżamy właśnie krawężnik, żeby można było wjechać/ zjechać z jezdni. To raz. Po drugie właśnie, aby usprawnić tą obsługę bankową i te samochody nie stały na ulicy tak, jak to jest dzisiaj, bo dzisiaj szanowni Państwo kto wie, jak wygląda Choroszcz to samochody stoją centralnie na ulicy i sobie mieszkańcy wychodzą. Dlatego może robi to złudzenie, że są parkingi. Parkingi są, ale po prostu samochód stojący na jezdni to nie znaczy, że tutaj mamy parking. Autobus tutaj miał swoją końcową stację. W tym momencie nie będzie to końcowy, dlatego on zatrzymuje się, wysadza mieszkańców i jedzie dalej. Tutaj też nie ma żadnej komplikacji. To, co wspomniałem wcześniej pokazując Państwu z urzędu zdjęcie to tutaj planujemy na tym terenie dokładnie, na tym zielonym terenie od razu wykonać parkingi właśnie z myślą o mieszkańcach. Tak na prawdę tych mieszkańców jest niewielu i w zupełności obsłuży tych, którzy tam mieszkają. Dokładnie chodzi chyba o 6 domów. Tutaj nie będzie problemu, aby te 10 m przemieścić się do parkingu, postawić sobie przy banku, czy przy urzędzie. Zresztą przy urzędzie też mamy parking na ponad 30 samochodów, więc to nie będzie żaden problem. Brama urzędu jest zawsze zazwyczaj otwarta. Też nie ma przeciwwskazań, żeby zostawić sobie swój samochód. Poza tym chciałbym powiedzieć, że mówimy o mieszkańcach, ale w zasadzie to mieszkańcy mając swoje domy i posesje to zazwyczaj powinni parkować chyba na swoich posesjach, a nie zostawiać samochód na ulicach, więc tutaj nie możemy budować indywidualnych parkingów dla indywidualnych mieszkańców”.

Pan Jan Bolesław Perkowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Burmistrzu, jeżeli na dzień dzisiejszy przed bankiem odbywa się parkowanie nazwijmy to „na dziko” to wynika z tego, że taka potrzeba parkingu jest, ale skoro Pan mówi, że tych parkingów wystarczy to dziękuję za odpowiedź”.

Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa, chciałbym w trzech zdaniach uzupełnić wypowiedź Pana Burmistrza, otóż wydaje mi się, że mocno demonizujemy kwestię parkingów w centrum miasta. Proszę zauważyć, że nawet duże miasta wyprowadzają ruch kołowy poza centra, pozostawiając tylko ruch pieszy / rowerowy, który jest niezbędny. Nic się nie dzieje, widzę u siebie w Wasilkowie drodzy Państwo i od tego też są władze gminne, żeby kreować pewne zachowania. Jest tak, że do sklepu niektórzy chcieliby samochodem wjechać, żeby tylko nie wysiąść z samochodu. Nic się tu nie będzie działo jeśli 50 m dalej na parkingu postawi samochód i nawet dla zdrowia przejdzie się po to, żeby załatwić swoje sprawy. Daleki byłbym od tego, żeby już zmieniać, jeśli nawet można by dokumentację, rezygnując z pewnych elementów na rzecz miejsc parkingowych”.

Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, szanowni Państwo, dzisiaj kilka milionów przeznaczyliśmy już dla Gminy Choroszcz. Mówimy o drodze na Czaplino, na ul. Mickiewicza, ul. Dominikańską, ale teraz mamy szczególny prezent, bo o ile drogi powiatowe trzeba robić, to tutaj mamy plac, oczywiście, z drogami wokół. Place powinna wykonywać gmina. Rewitalizacja jest po stronie gminy, niech robi sobie, jak chce. Z tego Pan Burmistrz będzie rozliczany, czy to będzie fontanna, wytrysk, czy całkiem wielka woda, to jego problem. Czy będą mniejsze krzaki, czy większe. Też uważam, że jest błąd co do miejsc parkingowych, bo teren kościelny rządzi się swoimi prawami, aa brama jest zamykana o określonej godzinie. Trzeba myśleć daleko do przodu. Kościół w Choroszczy jest przepiękny, późnobarokowy. To obiekt do zwiedzania. Tu trzeba się zatrzymać, zwiedzać centrum. Ale uważam, że nie możemy robić prezentu, dając kolejne miliony na plac. Pamiętam, kiedy w Łapach robiłem skromny pomnik poświęcony Sybirakom, obok miejsca, skąd wywożono tysiące ludzi na Sybir, musiałem płacić PZDW za dzierżawę tego terenu placyku zanim rozwiązaliśmy sprawę własności. Nie widzę tu potrzeby, żeby dołożyć się. Uważam to za zbędne. Pan Burmistrz mówi, że może się obrazić. Proszę się obrażać, Pan już tutaj pokazał na jednej z poprzedniej sesji, jak Pan potrafi się zachowywać. Teraz rozmawiamy grzecznie i kulturalnie. Myślę, że wyciągnął Pan wnioski z tamtego zachowania. Rozmawiajmy bez presji. Mam nadzieję, że to Pańskie nagranie ukarze się w całości na stronie internetowej gminy, bo w tym, co napisano w gazecie Choroszczy nie ma informacji, że drogi są powiatowe. Widziałem informację na stronie gminnej, gdy dawaliśmy pieniądze, a nie było o powiecie ani słowa. Jeżeli coś robimy na drogach powiatowych to wspólnie. Jestem przeciwny temu wydatkowi. O ile popieram poprzednie 3 ogromne wydatki, rzeczywiście duże, inne gminy mogłyby Państwu pozazdrościć, o tego prezentu nie. To jest typowe działanie gminne. Pan Burmistrz z tego powinien się rozliczyć przed wyborcami. Oczywiście, jest problem zaszłości, bo to są kamienice, układ historyczny, Dlatego jest pewna trudność, by mówić mieszkańcom tych kamienic, aby zabezpieczyli sobie własne miejsca parkingowe, skoro zabudowa jest dawna.  Nie wnikam w szczegóły, czy będzie dodatkowa zieleń, bo pewnie będzie, choć chyba za mało, ale to kwestia wyboru. To jest Państwa rozwiązanie. Natomiast nie widzę w tym na prawdę roli powiatu. Uważam, że powiat powinien się z tego wycofać, nie powinien w to wchodzić. Uważam, że skoro Pan Burmistrz chce takiej realizacji to jest to typowa realizacja z samorządu gminnego i powinien realizować to za własne pieniądze. Dziękuję”.

Pan Robert Wardziński – Burmistrz Choroszczy: „Chciałbym się zgodzić chociaż w kilku procentach z Panem Romanem, ale Pan Roman zmienia zdanie za każdym razem kiedy się tutaj spotykamy. Przypomnijcie Państwo jak Pan Roman zabiegał o to, żeby budować te rynki i przekazywać gminom. To może Pan sobie przeczytać w protokołach sesji. Ja się na to zgodziłem, przecież Zarząd na bazie właśnie tych Pana wypowiedzi przygotował porozumienie, aby rynek ten przekazać Gminie Choroszcz. Rynek jak sama nazwa mówi nie jest ulicą, tylko to jest plac z otaczającą go ulicą. W tym momencie chciałbym Pan wybudować drogę, a dalej zostawić plac w jakiejś dziwnej formie i kazać mi jeszcze go robić? Przypomnę, że dalej jest to powiatowy teren, więc powiat zostawiłby to w bardzo brzydkim nieładzie. Ani razu się brzydko nie wypowiedziałem, ale braku logiki nie mogę się tutaj dopatrzeć. Rozmawiamy o tym projekcie, Pan się z nim tradycyjnie nie zapoznał, a kiedy już rozmawialiśmy i podjęliście Państwo uchwałę dzisiaj nawet w budżecie Państwo zapisaliście tą kwotę, więc tak na prawdę można by rzecz, że kosmetyczne robimy zabiegi, bo podejmujemy uchwałę, którą żeście Państwo zagłosowali za budżetem, sprawdźcie w budżecie. Pan dzisiaj snuje jakieś rzeczy. Skoro wytłumaczyłem, na czym on polega, to teraz Pan przyczepił się do placu, bo wcześniej chodziło o ile wie o fontannę. Skoro Pan zobaczył, że jej nie ma to teraz Pan czepia się czegoś innego. Tutaj nie neguję złych i dobrych rozwiązań, ale proszę mi wierzyć, że współpraca i przeprowadzenie takiej dokumentacji z Radą Konserwatorską to nie jest tak, jak dostać pozwolenie na zwykłą drogę. Tutaj każdy szczegół był konsultowany, analizowany. Dlatego, żebym w tym roku wymyślił ten projekt to zgodziłbym się z Panem, ten projekt został wymyślony przez moich poprzedników, kontynuuje go. Nawet go nie przerabiałem, wiedząc, że to jest rys historyczny, gdzie wróci to na swoje dawne miejsce wszystko i my go robimy. To, że Pan mówi, że miliony poszły na Choroszcz akurat w tym roku, sam Pan wie, że przez te konkursy, które z opóźnieniem się ogłaszały, czy w pierwszym roku, czy w drugim to na Choroszcz nie szły jakieś szczególnie duże pieniądze. Pan będzie pewnie miał sobie statystykę to Pan wie. Proszę podliczyć te koszty i wtedy dopiero postawić mi jakiś zarzut, a nie gdybać co byłoby, albo ile to będzie. Po prostu Państwu przedstawiam realistyczny projekt, który powtarzam jest już realizowany, gdzie Państwo wyrazili na to wcześniej zgodę. To jest tylko w mojej ocenie kosmetyczna zmiana, gdzie po prostu Zarząd będzie mógł podpisać to porozumienie, aby móc rozliczyć się z wcześniej danych słów i obietnic”.

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Panie Burmistrzu, używanie takich określeń, że „czepia się”, „są zarzuty”, dyskutujemy o konkretnych pieniądzach przekazywanych gminie. Proszę nie kontynuować tej polemiki na zasadzie takiej jakby to były strony przeciwne. My wszystko zrobimy, żeby logika w tym wszystkim była jak najbardziej. To, że dzisiaj otrzymujemy dopiero tą informację w jaki sposób będzie zagospodarowany ten rynek, to jest odrębna sprawa. Panie Burmistrzu był Pan tyle razy na sesji i mógłby Pan wcześniej zaprezentować nam tą sytuację, także proszę się nie dziwić. Bardzo proszę o polemikę wyważoną”.

Pan Jacek Mariusz Bejm – Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Jestem również zaniepokojony tą infrastrukturą wokół rynku, miejscami parkingowymi. Z jakiego powodu? Byłem kiedyś interesantem urzędu i przyjechałem do Choroszczy. Znałem położenie urzędu i szukałem miejsca parkingowego. Po kilku objazdach tego ryneczku, akurat miejsce zwolniło się i stanąłem. Tu jest taki pewien problem, dlatego że osoba przyjeżdżająca z zewnątrz nie ma pojęcia, że można stanąć przed Kościołem, że można wjechać na plac za urzędem. Dlatego wydaje mi się, że tutaj powinny być jakieś większe przemyślenia wcześniej, teraz jest za późno na to odnośnie właśnie miejsc parkingowych dla urzędu. Dziękuję”.

Pan Robert Wardziński – Burmistrz Choroszczy: „Trudno ustosunkować się do wypowiedzi osoby, jak Pan odwiedza jakiekolwiek miasto to wiadomo, że nie ma Pan w głowie, gdzie są te miejsca parkingowe. Być może oznaczenia są złe, albo Pan Bejm nie potrafił tego znaleźć, ale mamy otwartą bramę zawsze w godzinach pracy urzędu i tak jak tu Pan Radny powiedział do nocy, czyli na placu może 200 samochodów tych stanąć, za  urzędem jest parking, zobaczy Pan, co właśnie Pan powiedział. Pan uporczywie szukał miejsca, żeby zaparkować nie przy urzędzie, nie na przeciwko urzędu na klasztornym parkingu, tylko zaparkować na rynku i zrobić dwa razy większą trasę, żeby dojść do urzędu. Pan nie zwrócił uwagi, ile tam jest miejsca parkingowego. To właśnie o tym świadczy, jeśli osoba z zewnątrz przyjeżdża to żadna osoba nie ma pojęcia, nie ma w głowie, gdzie jest ten parking. Drugim razem już Pan wiedział, gdzie jest ten parking, bo Pan już wiedział, prawda? Czyli nie byłoby problemu, kiedy drugi raz odwiedziłby Pan ten urząd”.

Pan Jacek Mariusz Bejm – Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Kwestia jest tego typu, że to jest dla osoby z zewnątrz. Wydaje mi się, że powinna być lepsza informacja, że parking urzędu miejskiego, żeby była strzałka jakaś większa. Tego typu informacji do tej pory nie ma. Powiedzmy tą Choroszcz znałem trochę lepiej ostatnio, więc dokładnie teraz wiem, gdzie mam się zatrzymać. Myślę, że to jest jakiś pomysł, żeby ukierunkować ten ruch i żeby wskazać to miejsce parkingowe”.

Pan Robert Wardziński – Burmistrz Choroszczy: „Chodzi o oznakowanie, rozumiem. Dziękuję”.

Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa, Wysoka Rado, dwie, trzy kwestie. Przewija się tu takie hasło – „prezent”. Otóż proszę Państwa nikt nikomu nie robi prezentu. Jeśli już mówimy o prezentach, to my jako władze powiatu robimy prezent dla naszych mieszkańców powiatu, którzy mieszkają w Choroszczy w Gminie Choroszcz. W tej narracji mówić, to możemy mówić jak jeszcze wcześniej rozmawialiśmy
o szpitalu, że to powiat za ogromne pieniądze robi prezent w dużej mierze dla mieszkańców Łap, gmin ościennych. Natomiast trzeba zwrócić uwagę na drugą rzecz. Nie bijmy się w pierś Pana Burmistrza, uderzmy się też w swoje piersi, bo faktycznie jeśli w poprzedniej kadencji i teraz mówimy o rynku, to nikt z nas zbytnio nie zastanawiał się, co kryje się pod tym pojęciem. Rynek to nie tylko ulica, ale całość. Nikt z nas zbytnio nie przyglądał, co zawiera projekt, co mówi dokumentacja przetargowa. Natomiast dzisiaj mówi to nie damy pieniędzy, tylko trzeba zrozumieć czy mieć na uwadze drodzy Państwo, że zgodnie z dokumentami, które są, czyli budżetem, zasadami które są wypracowane, że wszelkie inwestycje na drogach powiatowych są finansowane pół na pół, to też w sprawie finansowania tej inwestycji jest porozumienie pomiędzy Zarządem Powiatu Białostockiego a Burmistrzem, jako organem wykonawczym, gdzie określone są pewne wzajemne zobowiązania. To nie jest też ten etap, że sobie powiemy, że się rozmyślamy i wycofujemy się. Przy każdej decyzji, która byłaby dzisiaj proszę brać pod uwagę, że w chwili obecnej na podstawie odpowiednich zapisów budżetowych i innych dokumentów trwa inwestycja. Obie strony tak powiat, jak
i gmina mają wzajemne zobowiązania wobec siebie. Dziękuję”.

Pan Michał Kozłowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Chcę zwrócić uwagę na ten trzeci aspekt być może, to będzie chyba pierwszy przypadek, kiedy będziemy mieli jakiś zwrot pewnej nieruchomości w postaci tego rynku. Proszę Państwa, żeśmy ten temat kiedyś poruszali. Dalej twierdzę, że jest bardzo wiele w miejscowościach szczególnie, nie mówię o drogach dojazdowych, ale naszych miejscowościach w naszych miastach jest bardzo wiele ulic, placów, które de facto nie powinny być powiatowe. Znając atmosferę, która jest w samorządach gminnych nie wierzę, że znajdziemy inny sposób niż wspólna inwestycja z dodatkowym warunkiem, że po zrobieniu gmina to przejmuję. W całym Supraślu jest przynajmniej jedna ulica, którą wydaje mi się, przy dobrej woli samorządu gminnego i powiatowego, jeżeli przyjdzie kolejność na jej zrobienie, to po zrobieni tej drogi wspólnie powinna zostać drogą gminną”.

Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Wszystkie drogi od Gminy Supraśl powinny być drogami gminni, później przedstawię Państwu ten cały materiał”.

Pan Michał Kozłowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Nawiązuje tylko do tego jednego, to jest dobry przykład, traktuje to jako dobry przykład, że robimy wspólną inwestycję, zamykamy temat i po skończeniu tej inwestycji przechodzi to na własność gminy, bo nie jest to logiczne, jeżeli jakieś skwery czy po prostu parki są na utrzymaniu, czy powinny być na utrzymaniu powiatu. Jeżeli nie mamy podstawy prawnej to tylko dobra wola, wspólne dogadanie, wspólna inwestycja, porozumienie i powinniśmy przekazywać to w „lepsze ręce” niż nasze. Gmina jest zawsze lepszym opiekunem dla takich terenów niż zarząd, sam powiat białostocki”.

Pan Jarosław Wądołowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Panie Burmistrzu, Panie Starosto, na marginesie planu, który powstał dla rewitalizacji rynku w Choroszczy chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz, gminy wykonują projekty i plany na które powiat ma minimalny wpływ. Za 38 000 zł projekt na etapie jego przygotowywania nie był uzgadniany. Dowiadujemy się o szczegółach na etapie realizacji. To jest pewna nieprawidłowość, którą należałoby w naszej pracy powiatowej wyeliminować. Wracając już do samej rewitalizacji, Panie Burmistrzu nie są to środki na rzecz powiatu, a na rzecz mieszkańców powiatu, którzy mieszkają w Choroszczy. Rewitalizacja tego rynku dobrze, że się dzieję, natomiast jakby trzeba przypomnieć jeszcze, że praktycznie w każdej gminie jest jakiś rynek, który wymagałby rewitalizacji. Tutaj dokładamy i być może zabiegi Radnych z Choroszczy o to, żeby nas przekonać skłonią nas do tego, że poprzemy to. Natomiast chcę jeszcze jedno to powiedzieć, że pociągnięcie to jest przemyślane, bo dzisiaj pozyskuje się środki, a jutro pozyska się cały rynek wraz z tymi nakładami. Chwała Choroszczy, za to że chce to wziąć. Chcę też zwrócić uwagę, że środki te mogłyby być przeznaczone gdziekolwiek indziej, jednak to już zostało rozpoczęte i myślę, że należy kontynuować. Dziękuje”.

Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Jeśli chodzi o drogi, które mają kategorię drogi powiatowej, a nie powinny ich mieć (powinny być gminnymi) to proszę przecież o to od dawna. Cieszę się, jest jakaś deklaracja, usłyszałem przed chwilą od Pana Starosty, że omówimy to nawet dzisiaj. Powinniśmy sobie o tym porozmawiać. Przynajmniej wskazując. Panie Burmistrzu, mówiłem wyraźnie, że powinniście to przejąć. Moja metoda była inna, może bardziej twarda. Tracilibyście klauzulę najwyższego uprzywilejowania. Mówiłem o tym wyraźnie. Co to znaczył w praktyce? Znaczyłoby, że nic byście nie dostali. Dostaliście miliony na drogi, jak Pan widzi, bo jest taka metoda w tej chwili „dawajmy”, a oni dziękują, że łaskawie wezmą potem plac, który im zrobimy. Nie o to postulowałem. Nie tego chciałem. Uważałem, że jest odwrotnie. Bierzcie go, bo robicie inne inwestycje, jeżeli te inne finansujemy bez żadnego oporu. Pan mówi, że nie dostaliście za wiele itd. Pan o nic nie występował. Pytam, czy coś odrzuciliśmy z Choroszczy wcześniej – nie, nie było żadnego wniosku, który odrzuciliśmy. Zatem dostaliście tyle, ile chcieliście. Dzisiaj jeszcze z nawiązką, bo Pan Radny Perkowski wystąpił o kolejne miliony, o które Pan nie występował, a my dodajemy do Choroszczy. Mówimy o drodze na Czaplino. Czyli zobaczcie Państwo, tu nie problem jest w naszej hojności, bo jesteśmy ludźmi hojnymi, ale problem jest w tym, że uważamy, iż pewne inwestycje są niezasadne. To jest właśnie ta inwestycja. Mówi Pan
o placu parkingowym przy Kościele, ale Kościół może to inaczej zagospodarować, bo to jest miejsce szczególne, historyczne, przepiękne. Nie wiemy, co będzie za 20 – 30 lat. Trzeba myśleć o swoich gruntach. Trzeba myśleć o zabezpieczeniu miejsc parkingowych na swoje potrzeby.  Dlatego tu nie chodzi o to, czy była to fontanna i czy jej nie będzie. Chodzi o cel i przeznaczenie tego. Uważam, że nie powinniśmy wydawać pieniędzy na to, bo po prostu nie jest to nasze zadanie. Natomiast, że własnościowo tak zrobiono to wiemy jaka zaszłość. Zaszłości trzeba regulować. Pan Starosta deklaruje, że podejmiemy. Chytrość chyba przemawiała za tym, żeby nie pokazać nam, o co chodzi odpowiednio wcześniej, bo byśmy tę dyskusję odbyli znacznie wcześniej. Nie mniej pewnie zaraz będzie spotkanie klubów, poprosiłem Pana Przewodniczącego, żebyśmy podyskutowali, jako Radni. Za chwilę będzie nasza decyzja. Dziękuję”.

Pan Jan Bolesław Perkowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, Panie Burmistrzu, chciałbym zwrócić uwagę, to co poruszał Pan Jarosław Wądołowski i Roman Czepe, ażebyśmy przyjęli taką zasadę, że jeżeli przekazujemy jakąś inwestycję to realizacji i do projektowania gminie to, żebyśmy tą dokumentację otrzymywali. Nie tylko, jak poprosimy. PZD powinien to przejrzeć i powinna być akceptacja, opinia przynajmniej Komisji Infrastruktury Technicznej do takich projektów, bo nie bylibyśmy dzisiaj w tym miejscu, w którym jesteśmy. Oszczędzilibyśmy swój czas, Pana Burmistrza i niepokój mieszkańców powiatu. Moim zdaniem to niedopuszczalne, że PZD nawet nie dysponuje projektem tej drogi. To jest jakieś kuriozum. To powinno być przedyskutowane. My nasze projekty dróg powiatowych przekazujemy do gmin chyba do jakiegoś wglądu mam nadzieję. Czy też tak odbywa się, że jest głosowanie, a Radni nie mają pojęcia jaki nawet będzie przebieg drogi. Proszę o 10 minut przerwy klubowej i zapraszam klub”.

 Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa, Panie Radny Perkowski, pierwsza rzecz od długiego czasu, chyba już ponad 2 lata, wprowadziliśmy też tą zasadę, że oficjalnie uzgodnienia są między PZD, a gminami w zakresie takich ogólnych warunków, czy w miarę szczegółowych, co ma zawierać dokumentacja projektowa. Chcę Państwu też powiedzieć, że wiele wskazuje na to, że gdyby gmina wspólnie robiła dokumentację z powiatem niewykluczone, czy duże prawdopodobieństwo, że w taki zakresie trzeba byłoby zrobić. Drodzy Państwo, nie może też być tak, że centrum dużego miasta ma być to byle jakie, siermiężne, albo cokolwiek, a koszty trzeba ponosić, to jest nieodzowne”.

Pan Jan Bolesław Perkowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Starosto, to co stało się, że nie mamy pojęcia co jest w projekcie jeżeli chodzi o Rynek 11 Listopada w Choroszczy? Powiem tak, jak ktoś przychodzi do banku po kredyt to składa wniosek, a bank się interesuje, na co.  Tak samo, my jako Radni przekazując środki powinniśmy wiedzieć konkretnie na co, co będzie i jak będzie. Nie na zasadzie tylko niedomówień. Trzeba zrobić, albo środki przymusu bezpośredniego Burmistrz przychodzi z kamerą, zobaczymy jak Radni teraz będą głosować. To nie na tym polega. Dziękuję”.

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Zaraz udzielę głosu Panu Burmistrzowi, ale na Komisji Infrastruktury Technicznej zadałem pytanie wprost, czy my wiemy w ogóle jak to ma wyglądać. Czy mają być te fontanny, szachownice. Okazało się, że nie otrzymaliśmy odpowiedzi wprost, ponieważ Pan Dyrektor nie dysponuje projektem i nie mógł nam udzielić odpowiedzi. W związku z tym była taka a nie inna nasza decyzja. To nie jest wcale nieprzemyślane”.

Pan Robert Wardziński – Burmistrz Choroszczy: „Szanowni Państwo, nie wiem, co Państwo Radni chcieliby opiniować akurat w tym rynku. Rozmawialiśmy z PZD, przedstawiliśmy koncepcję ponad 2 lata temu, w 2015 roku wręcz, bo od razu był taki kultowy projekt, gdy zostałem Burmistrzem. Pokazaliśmy szerokość drogi, będzie w kostce. Chyba do podbudowy Państwo nie będą się czepiać, bo wiadomo jak wygląda kamienna kostka”.

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Ale my się nie czepiamy Panie Burmistrzu”.

Pan Robert Wardziński – Burmistrz Choroszczy: „Mówię, że Pan Dyrektor jakby wiedział. Co Pan Dyrektor miał Państwu powiedzieć? Faktycznie będzie z kostki droga, plac będzie z kostki. Teraz na tym etapie zamieniliśmy też „kocie łby” na kostkę kwadratową, żeby była mniej uciążliwa. Kolorystyka też jest narzucona przez konserwatora. Pół roku zabiegaliśmy o to, żeby zmienić kolor kostki z jasnej na szarą. Co jeszcze Państwo chcielibyście zaopiniować w tym rynku, posadzenie drzewa z lewej, czy prawej. Czy posadzenie ławki. Tutaj jest prosty temat. To nie jest inwestycja drogowa. Po prostu jest kamienny cały plac i otoczony kostką drogową. PZD o tym wiedział, rozmawialiśmy, tyle że też PZD przecież dobrze wie, jak wygląda droga z kostki, więc nie było tu przeciwwskazań. To, że faktycznie poinformowaliśmy PZD, że będzie taki natrysk to cóż PZD miał powiedzieć nie róbcie tego, zróbcie beton. Nie, właśnie wyszedł na przeciw i wyszło, jak wyszło. To, że specyfikacji technicznej nie zna, osobiście też jej nie znam na pamięć. Każdy zainteresowany w tamtym roku kiedy ogłoszony był przetarg pełna dokumentacja zawsze jest na naszych stronach, mógł się zapoznać”.

  Pan Jan Bolesław Perkowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Panie Burmistrzu, uważa Pan, że Radni powinni głosować w ciemno, bo droga jest potrzebna, konieczna? Róbmy ją, nie ważne jaka, gdzie i kiedy”.

Pan Robert Wardziński – Burmistrz Choroszczy: „Panie Janie, jeśli robicie Państwo jakąkolwiek drogę asfaltową z chodnikiem, to Państwo wiedzą, że robią drogę z chodnikiem. Jeśli robię rynek w kostce kamiennej, każdy wie jak ona wygląda. Co Państwo skład asfaltu jeszcze chcą zmieniać w drodze asfaltowej?”

  Pan Jan Bolesław Perkowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Mieć świadomość jaka będzie szerokość, nawierzchnia. To co Pan Burmistrz powiedział. Dziękuję”.

Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Chciałem powiedzieć, że wzruszyła mnie wypowiedź Pana Starosty, który mówi no przecież zrobilibyśmy drogi, ale plac zostałby taki siermiężny, biedny, niezrobiony, niedokończony, niewyremontowany. Rozumiem, że z tej czułości i wrażliwości Pana Starosty  mamy właśnie dzisiaj tą uchwałę. Nie możemy patrzeć na place w miastach, miasteczkach. Niezrewitalizowane, niewyremontowane itd. Tutaj w każdym pewnie miasteczku, wioski też może mają taką zabudowę, że mają placyki i rozumiem, że Pan Starosta tak się rozpędzi i nie odpuści teraz żadnemu placykowi w mieście, miasteczku. Tu chodzi o to, żeby przyjąć w związku z tym zasadę, nie zapędzić się za daleko i powiedzieć –„place nie”. To nie jest nasze zadanie. Koniec. Myślę, że na klubie podyskutujemy sobie i wyjdziemy z jakimś stanowiskiem”.

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego ogłosił 10 minutową przerwę.

 

Ogłoszono przerwę o godz. 1210

Obrady wznowiono o godz. 1220

Pan Jan Bolesław Perkowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, proszę Państwa Radnych o poparcie wniosku, żeby uchwała ta przeszła, aby inwestycja ta została wykonana. W trakcie robót nie wyglądałoby to poważnie, jakbyśmy zagłosowali inaczej. Zwracam uwagę również i prośbę kieruję do Zarządu Powiatu, ażeby nie dochodziło do takich sytuacji, żebyśmy na Komisji Infrastruktury Technicznej, Pan Przewodniczący dostawał taką dokumentację zanim będą podjęte decyzję o przekazaniu środków dofinansowania inwestycji.  Dziękuję”.

Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Dyskutowaliśmy na połączonych klubach, właściwie to argumenty wszystkie podtrzymujemy Panie Burmistrzu. Głośno to muszę Panu powiedzieć. Nie mniej pomimo Pana arogancji, zwłaszcza na poprzednim spotkaniu, pomimo tego, że zaszła pewna „chytryówka” z dokumentacją, aby w ostatniej chwili powiedzieć jak najwięcej. Pomimo Pana arogancji, pomimo tego, jak Pan w tej sprawie proceduje, bo nie jest dyshonorem powiedzieć – proszę Państwa o to, abyście jednak pieniądze te przekazali. To nie jest dyshonor dla samorządu. My nie chcemy się obrażać za mieszkańców.  Prosił nas o to bardzo mocno Radny Jan Bolesław Perkowski. Prosili także Pan Radny Antoni Bogdan. Uważamy rzeczywiście, chociaż nie jest to nasze zadanie. Pomimo tego, że nie mieliśmy dokumentacji, pełnej wiedzy, nie powinniśmy w to wchodzić. Uznajemy, rzeczywiście. Nie jest to tylko efekt Wielkiego Czwartku, żeby te osoby, które były przeciwne, kto może poprzez, a kto nie może poprzeć, żeby wstrzymał się od głosu. Takie są ustalenia. Dziękuję”.

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Bardzo proszę o opinię Komisji Infrastruktury Technicznej Pan Jarosław Wądołowski”.

Pan Jarosław Wądołowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, emocje które tutaj w dyskusji wynikły były także na Komisji Infrastruktury Technicznej.

Następnie opinię do projektu uchwały w sprawie udzielenia dotacji Gminie Choroszcz (dot. rewitalizacji i przebudowy ul. Rynek 11 Listopada w Choroszcz) przedstawił:

  • Pan Jarosław Wądołowski – Przewodniczący Komisji Infrastruktury Technicznej - opinia negatywna.

         Innych pytań i uwag nie zgłoszono, wobec czego Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego zarządził głosowanie.

 

Rada Powiatu Białostockiego, przy 18 głosach „za” oraz 5 głosach „wstrzymujących się” podjęła uchwałę Nr LVI/392/2018 z dnia 29 marca 2018 roku w sprawie udzielenia dotacji Gminie Choroszcz (dot. rewitalizacji i przebudowy ul. Rynek 11 Listopada w Choroszcz), (zał. nr 19).

Pan Robert Wardziński – Burmistrz Choroszczy: „Szanowni Państwo, pomimo tych wszystkich niedogodności, może niezrozumienia chciałem serdecznie podziękować za podjęcia tej uchwały. Wszystkim, którzy nie głosowali mam nadzieję, że następnym razem przekonają się do Gminy Choroszcz, także dziękuję bardzo”.

Pan Jan Bolesław Perkowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Chciałem również przyłączyć się do podziękowań Radnych i zapraszam już jak będzie inwestycja zakończona na rynek”.

Pan Roman Czepe – Radny Powiatu Białostockiego: „Właśnie, tym którzy nie głosowali to mam nadzieję, że przekonają się do Gminy Choroszcz. Właśnie dla dobra Gminy Choroszcz wstrzymaliśmy się od głosu, bo mogliśmy być przeciw i mogliśmy przegłosować na prawdę wielu Radnych, bo nasze argumenty uzyskały zrozumienie. Proszę mi wierzyć i na sesji i na komisji. Jak Pan widzi komisja odrzuciła ten projekt, a jednak dziękuje oczywiście dwóm Panom Radnym, bo bardzo nas przekonywali – Pan Radny Antoni Bogdan i Pan Radny Jan Perkowski. Uznaliśmy, że tak. Trudno, nawet jeżeli się nie zgadzamy. Nawet jeżeli to nie jest nasze zadanie. To będzie rzeczywiście z naszej strony jakaś dobra decyzja. Dobry gest wobec Gminy Choroszcz. Myślę, że jest odwrotnie. Ci co się wstrzymali też byli za, bo poparli to w jakiś sposób, nie przeszkadzając, nie występując przeciwko. Także i Panom Radnym dziękuję, wyszliśmy z tego myślę, że elegancko”.

Pan Michał Kozłowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Chcę zapytać się Pana Perkowskiego, bo z dyskusji nie bardzo zrozumiałem. Czy Pan faktycznie jako mieszkaniec i Radny nie widział tego projektu?”

Pan Jan Bolesław Perkowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Widziałem raz, czy dwa wizualizację. Wizualizacja to niestety nie jest pełna dokumentacja, tylko projekt. Dziękuję”.

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Większość Radnych ze mną na czele nie widziała tego. Proszę Państwa na przerwie prosił mnie Pan Jacek Chrulski – Burmistrz Czarnej Białostockiej o zabranie głosu. Bardzo proszę Panie Burmistrzu”.

Pan Jacek Chrulski – Burmistrz Czarnej Białostockiej: „Panie Przewodniczący, szanowni Państwo przepraszam, bo chciałem doczekać do spraw różnych, ale muszę jeszcze do urzędu przemieścić się. Chciałem poruszyć jedną sprawę, która związana jest z Choroszczą poruszyć. Gratuluje Burmistrzowi Choroszczy skuteczności. Chcę powiedzieć do wszystkich Państwa łącznie z Zarządem, bo Państwo jesteście Radnymi, mam do Państwa głęboki żal. Miesiąc temu spotkaliśmy się w sprawie wniosków na tzw. „schetynówki”. Przypomnę, że były trzy wnioski - Czarna Białostocka, Zabłudów i Supraśl. Czarna Białostocka przeszła u Państwa w głosowaniu 25 do 2. Następnie jakimś dziwnym trafem wniosek nie przeszedł formalnie. Państwo przeszliście nad tym do porządku dziennego. Pojawiają się nowe pieniądze u Wojewody i znowu ze strony Zarządu konkretnie Pana Starosty jest wniosek zupełnie odrębny Gmina Choroszcz. Nikt z Państwa nie zabrał głosu, tak jakby w Czarnej Białostockiej droga ta była realizowana, jakby wniosek przeszedł. Tak jak powiedziałem, mam po prostu do Państwa zwykły, normalny żal. Na dzisiaj chciałbym podziękować Pani Staroście, która zgłosiła zdanie odrębne do tej kwestii. Przypomnę, że kończy się moja kadencja, Państwa kadencja. W Gminie Czarna Białostocka nadal powiat białostocki nie złożył nigdy żadnego wniosku o dofinansowanie drogi z jakiegokolwiek projektu. To tyle, życzę Państwu Wesołych Świąt i wszystkiego najlepszego”.

 Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Szanowni Państwo, Panie Burmistrzu, dwie kwestie. Pierwsza to jest formalna. O ile wiem, a chyba nie mylę się warunkiem złożenia wniosku do 13, czy 14 kwietnia do Wojewody jest posiadanie danego przedsięwzięcia w budżecie powiatu, w tym przypadku powiatu białostockiego. Otóż jak Pan wie i Radni też wiedzą w przedsięwzięciu, o którym Pan mówi nie znajduje się w budżecie powiatu białostockiego. Druga rzecz nasz budżet jest tak napięty, że nie wiem, czy byłaby możliwość, czy jest możliwość, ażeby zwiększać zakres rzeczowy inwestycji, kiedy na te, które są, nie ma środków finansowych. Trzecia rzecz, chcę Panu powiedzieć, że Starosta i członkowie Zarządu nie żyją w próżni. Rozmawiamy, konsultujemy się z Radnymi. Kiedy dzisiejsze stanowisko nie jest tak, jak połączone klubów większościowych Rady, nie wzięło się w ciągu 5 minut, gdzie stanowisko jest jasne Panie Burmistrzu, że Rada Powiatu zobowiązuje  Zarząd Powiatu Białostockiego do złożenia wniosku do programu na inwestycję przebudowa drogi powiatowej Czaplino – Niewodnica Kościelna. To jest w pewien sposób wytyczne dla Zarządu, ażeby taki wniosek złożyć. W tym momencie stanowisko Zarządu jest zbieżne ze stanowiskiem klubu i sądzę, że większości Radnych, ażeby złożyć wniosek do Wojewody na przedsięwzięcie, o którym wcześniej mówiłem”.

Pan Jacek Chrulski – Burmistrz Czarnej Białostockiej: „Szanowni Państwo, oczywiście nadal będę grzeczny, raczej należę do tych grzecznych, ale chcę powiedzieć, że podziwiam Pana Starostę. Podziwiam za niestety określę to głośno lawirowanie. Chcę przypomnieć, że poprzednio Rada Powiatu Białostockiego, która wypowiadała się, które wnioski złożyć, wypowiedziała się, że należy złożyć wnioski dwa w Czarnej Białostockiej i Supraślu. Złożył Pan Zabłudowa. Dzisiaj Pan mówi, że musi Pan realizować wnioski, które Rada przedstawia. Panie Starosto bardzo prosiłem i zabiegałem, żeby jakikolwiek wniosek został złożony z Gminy Czarna Białostocka. Na poprzedniej sesji, czy komisji już nie pamiętam, na której byłem stwierdził Pan, że popiera Zabłudów, składa Pan dwa, nie popiera Pan Czarnej. Dotrzymał Pan słowa”.

Pan Jarosław Wądołowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Panie Starosto, Panie Burmistrzu, nic nam nie wiadomo, a przynajmniej mi jako przewodniczącemu Komisji Infrastruktury Technicznej, by coś zmieniło się w stronie formalnej tego projektu byśmy uzyskali jakieś odstępstwa niezbędne, które były wtedy podstawą odrzucenia wniosku, więc składanie tego wniosku po raz drugi bez takich informacji i zapewnień, że on już jest przygotowany odpowiednio mijało się z celem. Tylko, dlatego załóżmy byłem za tym, żeby wniosek, który ma szansę uzyskać dofinansowanie”.

Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Tylko dwa zdania Panie Burmistrzu. Może Pan traktować, że lawiruję, to jest Pańska ocena. Natomiast sądzę, że w miarę precyzyjnie mówiłem. Poprzednio i teraz to podtrzymuję. Ostateczna decyzja zgodnie z prawem należy do Zarządu Powiatu, jaki wniosek złoży. To nie jest tak, że opinia czy stanowisko w tym zakresie nawet całej Rady jest w 100% wiążące dla Zarządu. W tym przypadku powiedziałem jasno, że w przypadku wniosku, który będzie składany w połowie kwietnia stanowisko Zarządu jest zbieżne z wnioskiem. To nie jest prawdą, gdyby z różnych powodów Zarząd doszedł do wniosku, że inny wniosek chciał złożyć to prawdopodobnie mogłoby tak być”.

Pan Jan Bolesław Perkowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, włączając się do dyskusji należałoby zauważyć, że byliśmy bardzo mocno zapewniani przez Panią Wicestarostę o bardzo wysokiej jakości wniosku i przygotowanej  dokumentacji na drogę w Czarnej Białostockiej. Oczywista oczywistość okazało się, że nie przeszły te wnioski formalnej oceny zmieniła się kategoria drogi, chodzi o przebudowa, rozbudowa. Szczegółów nie znam. To jest po prostu skandal, że płacimy za wykonanie wniosku zewnętrznej firmom, które źle przygotowują te wnioski. Dzisiaj może droga ta, nie byłoby też tej dyskusji, bo byłaby realizowana inwestycja w Czarnej Białostockiej. Chciałem zapytać się, kto poniósł konsekwencje w związku ze źle przygotowanym projektem? Czy to jest znowu puszczone tak – „trudno, źle zrobiliśmy”. Druga rzecz, prosiłbym bo jesteśmy można powiedzieć nie w połowie roku, ale nasz budżet jest bardzo napięty i kolejna nowa inwestycja w budżecie prawdopodobnie zmusiłaby nas do zwiększenia deficytu. To, żeby tą drogę złożyć podczas, bo ma być już program tej rozbudowy dróg gminnych i powiatowych po raz ostatni w tym roku, żeby droga ta była złożona na 2019 r. do programu, ale odpowiednio przygotowana, sprawdzona. Wydaje mi się, że sytuacja zostanie w pewien sposób rozwiązana. Dziękuję”.

Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa, w obecności prawie większości Radnych na Komisji Infrastruktury Technicznej prosiłem Państwa o wsparcie, dyskusje, na temat możliwości rozpatrzenia, aby droga ta była złożona. Nikt wówczas, chociaż mówiłam długo i ze szczegółami, z Państwa Radnych nie poparł tego wniosku. Dzisiaj jest Pan Burmistrz i traktuję to, jako poparcie dla Pana Burmistrza. Nikt mnie nie poprał. Pan Przewodniczący jedynie w czasie przerwy w szczegółach mnie o to pytał. Teraz Państwo raptem macie pretensje, że droga ta nie została wzięta pod uwagę. Rzeczywiście zabiegałam jako mieszkanka i Radna z tego terenu, aby droga ta była właśnie robiona z wielu względów. To po pierwsze. Po drugie, uważam za skandaliczne odnosząc się do słów Pana Jana Perkowskiego odrzucenie tego wniosku z błahego powodu dlatego, że ktoś ze służb Pana Wojewody powołał się na przepisy Ministra z 1990 r., gdzie przeanalizowałam całą dokumentację z Panem Dyrektorem Jędrzejewskim w niektórych momentach przejście przez wieś jest szerokość chodnika zamiast 2 m, to 1,25 m. Przypomnę, że w tej dokumentacji są chodniki po obu stronach. Nie byłoby możliwości zrobienia inaczej chodników i zaprojektowania, ponieważ wchodziłoby się zwyczajnie na domy mieszkańców. Raptem wiele mieliśmy takich składanych dokumentacji, również na „schetynówkę” i teraz nikt ze służb Wojewody nie poprosił nas o uzupełnienie, wyjaśnienie, tylko to „wywalił”. Nie jest też prawdą, że nie robiliśmy nic w tej sprawie. Osobiście po konsultacjach z wieloma osobami z zakresu robienia dokumentacji podpisałam odwołanie do Pana Wojewody. Nie wiem, do tej pory nie otrzymałam odpowiedzi na moje odwołanie. Termin rzeczywiście, chociaż też uważam, że jest o wiele za krótki, bo przecież są święta, tak jak my, nie wszystkie gminy mają w wielkim tygodniu sesję, jest ogłoszony następny program, już nie „schetynówki”, ale inne, omawiałam go. Nie jest prawdą Panie Jarosławie Wądołowski i to też mówiłam na Komisji infrastruktury Technicznej siedziałam na tyle blisko Pana, aby Pan to słyszał i podkreślałam to, że z moich informacji, które uzyskałam od Pani Dyrektor Urzędu Wojewódzkiego wynikało jasno, że zupełnie inne są kryteria oceny drogi. Wystarczy tak jak my mieliśmy cały czas do tej pory pozwolenie na budowę w ramach tzw. ZRID-u i nie będą brane pod uwagę inne kryteria, więc droga ta również byłaby brana pod uwagę i na pewno nie odpadałaby z przyczyn formalnych. Podkreślałam to i mówiłam to na Komisji Infrastruktury Technicznej. Żałuję, że jest taki krótki termin, tak jak powiedziałam.  Każda droga jest ważna do złożenia również ta na drodze Turośni i Choroszczy. Jednak całym sercem jestem za tym, aby rzeczywiście na Czarnej Białostockiej została wykonana droga z dofinansowania. Mam nadzieję, że Państwo właśnie również będą mieli na uwadze i w pamięci to, że w tym roku budżetowym będziemy składać taki wniosek ponownie do tzw. „schetyny. Mam nadzieję, że również będzie poparcie klubów wszystkich, aby droga ta po raz kolejny została złożona do „schetyny” w tym roku. Wystąpiliśmy do Ministerstwa o odstępstwa. Z tego co wiem po trzech miesiącach Ministerstwo poprosiło nas w tej chwili o uzupełnienie wniosków. Czekamy. Dziękuję”.

Pan Jan Bolesław Perkowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Pani Starosto, właśnie Pani wspomniała na końcu ważny szczegół – odstępstwo. Wniosek do Ministra to jest procedura. Dlatego znajdowały się w innych projektach prawdopodobnie, inne szerokości może jezdni, chodników. Pani też dobrze wspomniała, czasami jest taka sytuacja w miejscowościach, że chodnik idzie prawie po granicy domu, przy fundamencie. Nie ma, gdzie tego rozbudować, przy płocie samym. Jest forma odstępstwa. Ktoś u nas tego po prostu nie dopilnował. Zadałem też pytanie – jakie poniosła konsekwencję tamta firma? Czy może firmy w ogóle nie było? Ile zapłaciliśmy za opracowanie tego wniosku? Dziękuję”.

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie, jeżeli Pani Starosto uważa Pani, że ten wniosek, który był złożony jest właściwy to, żeby złożyć go teraz do Wojewody”.

Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa, nie ma mowy dzisiaj o złożeniu tego samego wniosku. Możliwe jest w dwóch przypadkach, albo służby Pana Wojewody zmienią zdanie i będą uważali, że jeśli na podstawie tej dokumentacji wydane zostały prawomocne pozwolenia na budowę, że można takie przedsięwzięcie dofinansować to dobrze. Jeśli zmieniłyby zdanie to jest pytanie, dlaczego wcześniej podjęły taką (służby Wojewody) decyzję. Natomiast w innym przypadku, jeśli odstępstwo od zasad byłoby potwierdzone przez Ministerstwo Infrastruktury i jeśli zebrane byłyby odpowiednie dokumenty to niewykluczone, że taka decyzja zapadałby, że będzie ten wniosek dofinansowany. Tylko tyle i aż tyle”.

 Pan Jarosław Wądołowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Burmistrzu, ja z podpowiedzią do Pana spieszę. Dlatego, że dzisiaj usłyszeliśmy, że Gmina Gródek będzie składać wniosek na drogę powiatową położona na tej gminie. Jeśli według zapewnień słów Pani Starosty droga ta jednak dokumentację w porządku, chociaż Minister zastrzegł, że brakuje w nazwie zadania czterech znaków, które tworzą tylko tyle, co „prze”, nie budowa a przebudowa drogi i byłoby wszystko w porządku i tą decyzję wydawały służby powiatowe, więc tutaj jakby jest piec pogrzebany, ale Pan Burmistrz może złożyć wniosek na tą drogę. Z puli środków powiatowych, a jeśli trzeba to zaraz podejmiemy uchwałę o przekazaniu zarządzania tą drogą, żeby było wszystko formalnie i w porządku”.

Pan Jacek Chrulski – Burmistrz Czarnej Białostockiej: „Panie Przewodniczący, szanowni Państw, propozycja z kategorii nie do odrzucenia. Chcę powiedzieć, że przez te 4 lata, które robimy to tak na prawdę wszystko przejmujemy i za powiat wykonujemy. Z PROW-u nie chcieliście Państwo złożyć wniosku. Otrzymałem informację, że składane jest na Tykocin. Poprosiłem Państwa o uchwałę dotyczącą przekazania nam zarządzania drogą. Przejęliśmy zarządzanie drogą. Przygotowaliśmy dokumentację przy wsparciu PZD. Złożyliśmy wniosek. Dzisiaj realizujemy 6 km drogi za 6 000 000 zł. Spróbujcie zrealizować to teraz dalej w zakresie BOF-u. Wszystko robimy my. Panie Dyrektorze, Pan podpowiada, że nie wszystko. Dobrze, cofam swoje zdanie, większość robimy my. Głupi parking przy cmentarzach grzebalnych przejęliśmy, zrobiliśmy my. Skrzyżowanie z drogą powiatową, gdzie uzyskaliśmy tzw. „schetynę” przejęliśmy, zrobiliśmy my. Oczekuję, że w końcu powiat zacznie realizować swoje zadanie i chociaż jeden wniosek złoży. Przepraszam, ale też nie mam urzędu, który mogę rozciągać jak gumę i mnóstwo pracowników, żeby wszystko przejmować i robić”.

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Wszystko jest w rękach Zarządu, Pani Den. Pani Jolanta Den bardzo proszę o pracę w tym temacie i tyle. Cóż my będziemy, jeżeli wniosek jest dobry, proszę go składać. Dziękuję”.

Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, muszę odnieść się. Panie Przewodniczący, jestem jedyną osobą na tej sali, której Pan wyłącza mikrofon to po pierwsze. Jestem jedyną osobą również, której Pan imiennie różne rzeczy mi wytyka”.

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Czy wyłączyłem mikrofon? Niech Pani nie polemizuje w taki sposób. To nieładnie”.

Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Wie Pan doskonale, że Zarząd decyduje kolegialnie. Wyraziłam swoją odrębne stanowisko na Zarządzie w tej sprawie.  Proszę mi w tej chwili nie wytykać różnych rzeczy, tylko dlatego, że jest rok wyborczy i Pan kandyduje z tego samego okręgu”.

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Pani Starosto, uszanuję, że Pani jest kobietą.  Dziękuję”.

 

Ad 10. Podjęcie uchwały w sprawie udzielenia dotacji Gminie Czarna Białostocka.

Pan Marek Jędrzejewski – Dyrektor PZD w Białymstoku przedstawił zebranym projekt uchwały w sprawie udzielenia dotacji Gminie Czarna Białostocka, (zał. nr 20).

Pan Marek Jędrzejewski – Dyrektor PZD w Białymstoku: Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, procedujemy uchwałę, jeszcze w tej chwili projekt uchwały, Rady Powiatu Białostockiego w sprawie udzielenia dotacji Gminie Czarna Białostocka na zadanie realizowane w ramach BOF-u na budowę dróg rowerowych/ ciągów pieszo- rowerowych w Gminie Czarna Białostocka o następującym przebiegu dróg: droga powiatowa ul. Fabryczna, odnogi w ul. Sienkiewicza, ul. Torową, ul. Kościelną, ul. Świerkową, ul. Marszałkowską i ul. Młynową w kierunku zalewu w Czarnej Białostockiej,  Czarna Wieś Kościelna w tym miejsca dla rowerów Bike&Ride w ramach projektu pod nazwą „Projekt partnerski rozwój niskoemisyjnego transportu zbiorowego i rowerowego”. Uchwałę procedujemy na podstawie ustawy o finansach publicznych. Podjęcie tej uchwały jest niezbędne, żeby można było dotację w wysokości 929 881 zł przekazać w stosownej chwili Gminie Czarna Białostocka na podstawie umowy, którą Zarząd Powiatu powinien podpisać z Burmistrzem Czarnej Białostockiej. Ta kwota znajduje się w załączniku numer 4 uchwały w sprawie zmian w budżecie w pozycji dotacje o charakterze majątkowym na rzecz Gminy Czarna Białostocka. Dziękuję”.

Następnie opinię do projektu uchwały w sprawie udzielenia dotacji Gminie Czarna Białostocka przedstawił:

  • Pan Jarosław Wądołowski – Przewodniczący Komisji Infrastruktury Technicznej - opinia pozytywna

         Innych pytań i uwag nie zgłoszono, wobec czego Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego zarządził głosowanie.

 

Rada Powiatu Białostockiego, przy 21 głosach „za” podjęła uchwałę Nr LVI/393/2018 z dnia 29 marca 2018 roku w sprawie udzielenia dotacji Gminie Czarna Białostocka, (zał. nr 21).

 

Ad 11. Podjęcie uchwały w sprawie pozbawienia kategorii drogi powiatowej odcinków dawnych dróg wojewódzkich w Gminie Michałowo.

 

Pan Marek Jędrzejewski – Dyrektor PZD w Białymstoku przedstawił zebranym Radnym projekt uchwały w sprawie pozbawienia kategorii drogi powiatowej odcinków dawnych dróg wojewódzkich w Gminie Michałowo, co stanowi zał. nr  22 do protokołu.

Pan Marek Jędrzejewski – Dyrektor PZD w Białymstoku: „Podstawą do pojęcia tej uchwały są stosowne zapisy z ustawy o drogach publicznych. Króciutki rys historyczny – Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich kilkanaście lat  temu przebudował drogę wojewódzką o przebiegu Michałowo – Juszkowy Gród – Bondary, wykonując obwodnicę dwóch miejscowości: Juszkowy Gród oraz Nowej Woli. Tak zwane starodroża z mocy prawa stały się drogami kategorii powiatowej. Ustawa o drogach publicznych umożliwia przekazanie zarządzania tymi starodrożami o szczebel niżej, czyli konkretnie Burmistrzowi Michałowa. Te drogi stałyby się drogami kategorii gminnej. Ustawa reguluje sposób przekazania w następujący sposób: z odpowiednim wyprzedzeniem trzeba władzy Gminy Michałowo powiadomić o tym fakcie, stało się to już chyba 2 miesiące temu podczas jednego z posiedzeń Zarządu Powiatu Białostockiego, gdzie podjęto stosowną uchwałę, (zał. nr 23) i przekazano tę informację Burmistrzowi Michałowa. Uchwała Rady Powiatu Białostockiego to przysłowiowe „postawienie kropki nad i”. Po podjęciu tej uchwały te starodroża, które dzisiaj są kategorii powiatowej staną się drogami kategorii gminnej. Dodam, że władze Gminy Michałowo pozytywnie przyjmują fakt zmiany kategorii drogi z powiatowej na gminną.
W Nowej Woli, jak również w Juszkowym Grodzie. Dziękuję bardzo”. 

    Pytań i uwag nie zgłoszono.

 

Następnie opinie do projektu uchwały w sprawie pozbawienia kategorii drogi powiatowej odcinków dawnych dróg wojewódzkich w Gminie Michałowo, przedstawił:

  1. Pan Jarosław Wądołowski – Przewodniczący Komisji Infrastruktury Technicznej - opinia pozytywna.

         Innych pytań i uwag nie zgłoszono, wobec czego Przewodniczący Rady Powiatu zarządził głosowanie.

 

Rada Powiatu Białostockiego przy 22 głosach „za” podjęła uchwałę Nr LVI/394/2018 z dnia 29 marca 2018 r. w sprawie pozbawienia kategorii drogi powiatowej odcinków dawnych dróg wojewódzkich w Gminie Michałowo, (zał. nr 24).

 

Ad 12. Podjęcie uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie szczegółowych warunków umarzania w całości lub w części, łącznie z odsetkami, odraczania terminu płatności, rozkładania na raty lub odstępowania od ustalania opłaty za pobyt dziecka w pieczy zastępczej.

 

Pani Elżbieta Anna Turczewska – Dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Białymstoku zapoznała zebranych Radnych z projektem uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie szczegółowych warunków umarzania w całości lub w części, łącznie z odsetkami, odraczania terminu płatności, rozkładania na raty lub odstępowania od ustalania opłaty za pobyt dziecka w pieczy zastępczej, co stanowi zał. nr 25 do protokołu.

 

Pani Elżbieta Anna Turczewska – Dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Białymstoku: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, przedstawiony projekt uchwały, żeby już nie wchodzić w szczegóły, które myślę, że dość obszernie przedstawiłam na komisji wynika z naszego doświadczenia w zakresie ustalania częściowego, szczególnie przy częściowym odstępowaniu od ustalenia opłaty wysokości tej opłaty. Projekt uchwały uszczegóławia po prostu krąg osób, gdzie możemy zastosować te zwolnienie. Szczególnie tam, gdzie dochód przekracza te 150 % kryterium. Czyli po prostu nasze doświadczenie, jak i też kontrola audytora starostwa i to, że po prostu te decyzje były jaśniejsze i żeby jakiekolwiek dochody z tego tytułu wpływały do powiatu, chociaż zdajecie sobie Państwo z tego sprawę, że to jest bardzo trudne. Bo dzieci nie trafiają do pieczy zastępczej z rodzin o dobrej sytuacji finansowej. Dziękuję”.   

 

Pytań i uwag nie zgłoszono.

 

         Następnie opinie do projektu uchwały w sprawie zmieniającej uchwałę w sprawie szczegółowych warunków umarzania w całości lub w części, łącznie z odsetkami, odraczania terminu płatności, rozkładania na raty lub odstępowania od ustalania opłaty za pobyt dziecka w pieczy zastępczej, przedstawiła:

  1. Pani Sylwia Rząca – Wiceprzewodnicząca Komisji Zdrowia, Pomocy Społecznej
    i Spraw Rodziny - opinia pozytywna.

         Innych pytań i uwag nie zgłoszono, wobec czego Przewodniczący Rady Powiatu zarządził głosowanie.

 

Rada Powiatu Białostockiego przy 22 głosach „za” podjęła uchwałę Nr LVI/395/2018 z dnia 29 marca 2018 r. zmieniającą uchwałę w sprawie szczegółowych warunków umarzania w całości lub w części, łącznie z odsetkami, odraczania terminu płatności, rozkładania na raty lub odstępowania od ustalania opłaty za pobyt dziecka w pieczy zastępczej, (zał. nr 26).

 

 

Ad 13. Podjęcie uchwały w sprawie zasad udzielania dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków położonych na obszarze Powiatu Białostockiego.

Joanna Kondzior – Sekretarz Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, dwukrotnie już był Państwu przedstawiany projekt uchwały, (zał. nr 27 ). Państwo na komisjach wnosiliście uwagi, z tym, że są do nich uwagi prawne. Poproszę Panią Radczynię o przedstawianie wątpliwości w kwestii uwag, które Państwo wnieśliście”.

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „W dniu dzisiejszym co mamy tutaj przed Zarząd Powiatu Białostockiego, to jest uchwała nie zmieniona, która została przedstawiona na komisjach. Komisja swoje procedowała i w związku z tym są uwagi co do tego procedowania. Bardzo proszę Panią Mecenas o ewentualne uwagi”.

Pani Hanna Nikitiuk – Radca Prawny w Starostwie Powiatowym: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, moje uwagi dotyczą po pierwsze – jest tutaj mowa o tym, że Rada powołuje specjalną komisję, a potem kolejny punkt mówi o tym, że ta komisja składa się i tu są wymienione osoby tak naprawdę, chociaż bez nazwisk, ale tak naprawdę wiadomo kto, z imienia i nazwiska. W moim przekonaniu nie jest to właściwe z uwagi na fakt, że to jest kompetencja Zarządu Powiatu, żeby powoływał komisję do opiniowania wpływających wniosków szczególnie, że w ustępie 1 jest taki zapis, który Państwo proponujecie, że jeżeli wnioski są niekompletne i nieprawidłowe to Zarząd ma obowiązek w określonym terminie, potem dokonuje oceny kompletności, czyli jakby bada pod względem formalnym, natomiast komisja, która powoła Rada będzie zajmowała się oceną merytoryczną. Powiem szczerze, że nie spotkałam się do tej pory, żeby te funkcje, te role rozdzielać. Z jednej strony mamy badanie pod względem formalnym, a dopiero potem pod względem merytorycznym, ale załóżmy, że może nie jest to akurat najistotniejsze, skoro tak zostaną określone zasady, to niech tak będzie. Oczywiście optuje za tym, żeby to było wszystko „ w rękach komisji”. W moim przekonaniu tę komisję powinien powołać Zarząd uchwałą. Nie widzę przeszkód, żeby Rada w tym projekcie uchwały wskazała np. skład komisji, w sensie, że np. „w skład komisji wchodzą” i tutaj wymienić np. dwóch reprezentantów takich i takich. Nie widzę problemu, aby tak było. Tutaj jest też napisane, że w §5, w ustępie 5 (bo cały czas o tym mówimy), że te wnioski zostaną w terminie przedłożone specjalnie powołanej komisji, która będzie oceniała merytorycznie i „wskazania wniosku do ujęcia w projekcie budżetu roku przyszłego”, wydaje mi się, że tutaj jest wychodzenie po za umocowania ustawowe, ponieważ ustawa mówi tylko o tym, że Rada określa zasady, ale jakby tutaj, że to ma być „ocena merytoryczna wskazania wniosku do ujęcia w projekcie budżetu”, to w moim przekonaniu jest to naruszenie tego przepisu, art. 81. Rada konstruując budżet będzie i tak, i tak miała kontrolę nad udzielaniem tej dotacji, ponieważ same zasady to jest jedno, a druga rzecz, to jest podejmowanie potem konkretnych uchwał, opiniowanie i zapoznawanie się z wnioskami, które komisja (już nie ważne kto tam powoła), wskaże, a Zarząd tak jak zresztą zgodnie z tym zapisem to Zarząd ma przedstawiać, podejmować wniosek i przedstawiać ten projekt uchwały w której określi już konkretny podmiot, któremu ta dotacja będzie udzielana. Też mam zastrzeżenia co do tego zapisu w ustępie 7, który mówi o tym – „uwzględniając wskazania komisji”. W moim przekonaniu ocena, czy też opiniowanie, jak tego nie nazwiemy, to jest tylko opinia. Tutaj zobowiązywanie Zarządu do tego, żeby był związany tą oceną, czy tą opinią komisji jest w moim przekonaniu daleko idące i nie do przyjęcia. Tak samo jeśli chodzi o ten ustęp 4, gdzie tutaj mówi się o tym, że te wnioski niekompletne będą uzupełniane i tutaj  jest jakaś niezgodność. Z jednej strony na uzupełnienie Zarząd ma termin 7 dni, ale np. już strony wnioskodawcy mają uzupełnienia 7 dni roboczych. Tu 7 dni zwykłych kalendarzowych, a tu 7 dni roboczych, też mi się to trochę kłóci ze sobą. Narzucanie tego terminu 7 dniowego, że Zarząd ma tylko 7 dni kalendarzowych na wezwanie do uzupełniania tych braków, tych niekompletnych, nieprawidłowych  wypełnionych. Państwo musicie wziąć pod uwagę też , że Zarząd pracuje nie codziennie, bo jako ciało kolegialne obraduje na swoich posiedzeniach i narzucanie tych 7 dni roboczych, wydaje mi się, że tutaj jest niewłaściwe, niestosowne, że Zarząd jeżeli miałby oceniać, to niech ocenia, ale niekoniecznie w jakimś terminie przez siebie określonym. Owszem może być określony termin ile mają dni wnioskodawcy na uzupełnienia braków, formalnych czy to innych, może nieprawidłowości, czy kompletności dokumentów. Jeśli można to przejdę do następnego punktu odnośnie powołania komisji, bo oczywiście Wysoka Rada zrobi jak uważa za stosowne i jeżeli uzna, że to jednak Rada ma powołać komisję”.

         Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Przepraszam, ale Pani chyba nie słyszała, że jest wprowadzony punkt do porządku obrad dotyczący powołania komisji w tej sprawie, więc może tutaj nie dyskutujmy o tym, że to Zarząd, bo jeżeli przyjmiemy uchwalę, to tak będzie”.

Pani Hanna Nikitiuk – Radca Prawny w Starostwie Powiatowym: „Dobrze, to już w zasadzie tylko tyle. Dziękuję”.

Pan Roman Czepe - Radny Powiatu Białostockiego: „Wydaje mi się, że prawem Rady każdej kadencji jest powołanie komisji i nie musimy dokonywać zmian w statucie. Proszę mnie poprawić ewentualnie. Rada w każdej kadencji powołuje komisje, takie jak uważa za stosowne. Właściwie te komisje wyróżniają chyba tylko i wyłącznie nazwy, a nie zakres zadań. Pewnie z tej nazwy wynika ten zakres, oczywiście poza Komisją Rewizyjną, bo ona jest ustawowa i obowiązkowa. To jest jedno. Co do zakresu – absolutnie dziwie się wypowiedzi Pani Radcy. Rozumiem, że taka jest Pani rola, ale jeżeli Rada, nawet w zasadach, w punkcie 5 ( Pani powołuje się na ten punkt), decyzją o wyborze wniosku i udzieleniu dotacji podejmuje na wiosek Zarządu Rada Powiatu Białostockiego, to w sposób oczywisty trzeba przyjąć, że Rada ma pełne prawo i tak miałaby, ale tu aż się prosi wręcz, aby powołała komisję, która pomoże tej Radzie przeanalizować, może zaopiniować, komisja zaopiniuje Radzie, a potem Rada Zarządowi. Oczywiście słuszne jest Pani pytanie, Pani Radco co do tego, a może stwierdzenie kategoryczne, co do tego, jakie są kompetencje Rady w tym względzie, a jakie kompetencje Zarządu. Na tym etapie tego nie przesądzamy oczywiście, bo pewnie będzie spór kompetencyjny, to jest oczywiste, natomiast on nijak się ma do powołania komisji.  Czy to będą kompetencja władcze, komisja pewnie nie, ale już Rada w kategoryczny sposób ustali. Nie chcę się celowo wypowiadać, mam swoją opinię w tej sprawie. Powołanie komisji do tego, żeby np. opiniowała, wskazywała, proponowała itd., celowo mówię tu „bardzo miękko”, to jest pełne prawo Rady, nie widzę żadnego problemu w tym względzie. Dziękuję”.

Pan Michał Kozłowski - Radny Powiatu Białostockiego: „To co Pan Radny Czepe mówił, to traktujecie to Państwo jak jeszcze jedną komisje Rady. Tutaj według mnie bardziej słuszne jest zastosowanie parametrów jakie mają komisje konkursowe, które funkcjonują. Nie ukrywajmy, bo to będzie konkurs. Taka to będzie zasada, ogłoszenie w zasadzie tego konkursu na dofinansowanie, rewaloryzację, czy odbudowy zabytków itd. Przecież tak samo jak są wydawane pieniądze i są rozstrzygane konkursy w dziedzinie na kulturę fizyczną, na kulturę i sport. Według mnie powinna być zastosowana ta sama zasada i wtedy faktycznie, może tylko taka jest nie po myśli tej propozycji, że tam w zasadzie jest „gros” osób z zewnątrz, nawet nie z Rady, bo są przedstawiciele merytoryczni, osoby spoza powiatu, urząd to prowadzi, Zarząd nad tym ma piecze i to powinna być normalna komisja konkursowa. Po prostu na jeszcze jeden konkurs, który rozstrzygamy w powiecie białostockim. W tej chwili zrobiliśmy takiego „małego potworka”, który jest w zasadzie chyba bardziej zrobiony na wyrost, bo rośnie z tego wielkie wydarzenie, praktycznie nie bardzo wiadomo do czego to ma teraz służyć. Miało być bardzo prosto, a wyszło trochę sztucznie. Chcę tylko zwrócić uwagę proszę Państwa, jeżeli są uwagi Pani Radczyni i to takie dość formalne, to naprawdę może to być podstawa, z tych kilku zarzutów, nawet jeden wystarczy, żeby nam tę uchwałę w Urzędzie Wojewódzkim prawnicy uchylili. Trzeba bardzo dobrze się zastanowić, bo takiej formuły nie mamy, jeszcze w takiej dziwnej komisji nie ma w naszej Radzie, jest to po prostu trochę inna formuła, taka sztucznie zrobiona. Ani to nie jest komisja Rady, bo żadnej się tak nie tworzy, że się organy zbiera i robi reprezentację. Nie mamy takiej komisji, ani nie jest to komisja konkursowa. Tylko moim zdaniem”.

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Dziękuję, Rada może powołać każdą komisję, którą uważa do powołania”.

Pan Jan Bolesław Perkowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący prosiłbym o 10 minut przerwy, żeby ustalić kto ma być w tej komisji, kogo wybieramy, merytorycznie, bo będziemy się teraz przekrzykiwać, jedna strona, druga strona. Moim zdaniem trzeba usiąść spokojnie i porozmawiać w kąciku i uregulujemy to”.

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Jeszcze ad vocem Pan Roman Czepe”.

Pan Roman Czepe - Radny Powiatu Białostockiego: „Jeżeli będzie to komisja konkursowa, bo to są dwie różne propozycje, to niestety, ale jest to komisja Zarządu. Oczywiście Zarząd może w swojej koncepcji ustalić tak, że Radni wchodzą do tego. To jest oczywiście prawo Zarządu, jak Zarząd ustali swoją komisję konkursową. Jeżeli z kolei jest to komisja Rady, to wyłącznie Radni oczywiście muszą do niej wchodzić, to będzie komisja doraźna. Nic nie stoi na przeszkodzie, bo dwie wersje są możliwe, nie potrzebne jest dublowanie tylko, bo to rzeczywiście jest bez sensu, jeżeli komisja składająca się z Radnych będzie opiniowała, a potem jeszcze będzie komisja konkursowa. Wydaje mi się, że, ale tutaj trzeba będzie porozumieć się z Zarządem ponad podziałami, bo wydaje mi się w sposób oczywisty, jeżeli komisja Rady zaopiniuje pozytywnie, to będzie „zgrzytem”, jeżeli Zarząd wykona inaczej, ale ma pewne prawo, wydaje mi się w tym wypadku. Dobrze byłoby porozumieć się co do tego, że rzeczywiście to będzie komisja Radnych opiniująca, to jest tylko i aż opinia, to jednak kwestia polityczna także, więc wypadałoby porozumieć się w tym wypadku z Zarządem. Dziękuję”. 

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Ale tak, czy tak, to Rada będzie podejmowała uchwałę”.

Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Rada zawsze ma prawo powołać komisję doraźną. Chodzi tu o to, że komisja Rady opiniują budżet i inne o wiele potężniejsze finansowo uchwały i w tej kwestii opinia nawet doraźnej komisji Rady będzie jakąś wskazówką dla Zarządu. Jest to kwestia delikatna i nasze środki są za małe,  żeby nie przenosić pewnego rodzaju dyskusji – to jest ważniejsze, czy tamto, czy coś inne- uważam, że należałoby to zrobić na poziomie komisji, natomiast na Radę przedłożyć uzgodniony projekt uchwały. Przenoszenie tego na Radę i dyskutowanie o środkach na głównie świątynie, dyskutowanie tak jak o środkach na drogi jest delikatnie mówiąc niewłaściwe”.

Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa, Wysoka Rado, może zacznę od końca – czy coś jest właściwe, czy nie. Równie dobrze, ktoś może powiedzieć: „coś tam Państwo chcecie schować pod podszewkę i gdzieś tam w wąskim gronie schować, że nie było dyskusji”, ale nie o tym chce mówić. Pierwsza rzecz – chcę odnieść się do jednego, czy dwóch zdań Pana Radnego Czepe, w związku z tym, że to się pojawia co jakiś czas. Jeśli dobrze zacytuję, a mniej więcej było to tak powiedziane do Pani Radczyni, że Pani mówi tak, bo musi. Otóż drodzy Państwo, czy Panie Radny, to w pewien sposób może być traktowane jako opinia o pracy, czy o samej osobie, jako Radca Prawny. Radca Prawny nie jest uzależniony od kogokolwiek, czy od Starosty i nie ma takiej sytuacji, że to Starosta, czy ktoś inny powiada: „Pani ma tak wyrazić opinie, bądź inaczej”, to jest pierwsza rzecz. Jak Państwo widzicie, jest dużo niejasności, daleki jestem od takiego tonu jaki tu przebrzmiewa, że w sensie prawnym jest się „alfą i omegą” i wie się na pewno co jest zgodne z prawem, czy nie. Jeśli mamy dużą wątpliwość, a dużo, wszystko wskazuje na to, że jeśli ta uchwała zostanie podjęta, to zostanie  do Wojewody i do RIO zaskarżona. Nie dlatego, że kto ma dzielić pieniądze, bo to nie ma żadnego problemu, drodzy Państwo. To jest kwestia co jest w gestii Rady, jakie są uprawnienia i jakie możliwości ma Zarząd. Jest to w dużej mierze ingerowanie w pracę Zarządu. Już samo wskazywanie w określonych terminach, kiedy Zarząd ma podjąć decyzję, bądź też nie. Jest dużo wątpliwości czy tego typu zapisy mogą istnieć. Zdaje sobie sprawę w jakim celu jest to wszystko robione, natomiast nawet to, co podnosiłem na komisji – takie dzielenie pewnego zadania, że w pewnej części merytorycznej to Zarząd rozpatruje, później przekaże to komisji, a ta dalej wyda werdykt. Do końca nie wiem jak traktować stwierdzenie – „uwzględniając wskazania komisji”, czy to jest to, że Zarząd uzgadnia z komisją, czy jest to tylko opinia? Jest sporo wątpliwości dlatego też informuję Państwa, że prawdopodobnie taką uchwałę, jeśli zostanie podjęta skierujemy do tych organów, które są od tego, ażeby stwierdzić czy dany akt miejscowy jest zgodny z prawem, czy też nie”.  

 

O godz. 13:14 ogłoszono przerwę.

O godz. 13:30 wznowiono obrady.

 

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „W związku z uwagami Pani Mecenas, pewne rzeczy są przeredagowane, tak aby to nie kłóciło się. Panie Henryku, czy jest Pan wstanie przedstawić te zmiany?”

 

Pan Henryk Suchocki - Radny Powiatu Białostockiego: „Spróbuję, Panie Przewodniczący. To jest taka poprawka do poprawki. Podobnie jak poprzednio punkt 1, 2 i 3 zostaje bez zmian, w paragrafie 5, a więc ustęp 1,2 i 3 pozostaje bez mian. Ustęp 4 zostanie wyrzucony”.

 

 Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Czego dotyczy?”

 

Pan Henryk Suchocki - Radny Powiatu Białostockiego: „4 przyjmuje następujące brzmienie – wnioski o dotacje niekompletne, nieprawidłowo wypełnione mogą być 1 raz zmienione. I teraz Wydział Spraw Społecznych Starostwa Powiatowego w terminie 7 dni roboczych dokona oceny kompletności, prawidłowości złożonych wniosków i wezwie wnioskodawcę do uzupełnienia wniosków w terminie 7 dni roboczych. W terminie 10 dni roboczych wszystkie złożone wnioski zostaną przedłożone  specjalnie powołanej przez Radę powiatu komisji doraźnej, „doraźnej”- to jest to słowo zmienione. Celem oceny merytorycznej i wskazania wniosków do ujęcia w projekcie budżetu roku przyszłego ( w 2018 – do dofinansowania). Teraz tak, punkt 6 zostaje wyrzucony i teraz zmiana numeracji. W pozostałych punktach 7 poprzedni, 8,9 zmieniamy numerację, treść jest bez zmiany. Przepraszam tu kolega mówi – „uwzględniając  opinię komisji”, czy biorąc pod uwagę. „Uwzględniając opinię komisji, decyzję o udzieleniu dotacji podejmuje na wniosek Zarządu Rada powiatu w formie uchwały w której określa się” i dalej  jest bez zmian, tylko numeracja punktów jest zmieniona”.

 

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Tam nie został ujęty jeszcze jeden fragment, a mianowicie z tej podstawowej uchwały która była w §5, punkt 4 – wykreśla się pierwszeństwo w przyznaniu dotacji, będą miały”.

Pan Henryk Suchocki - Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący mówiłem, że to zostanie wykreślone i tam nastąpi zmiana numeracji kolejnych punktów”.

 Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „W tej chwili, że tak powiem nie ma konfliktów prawnych co do kompetencji Zarządu i Rady”.

Pan Roman Czepe - Radny Powiatu Białostockiego: „Mam pytanie do wnioskodawcy. Jeżeli Zarząd nie wyjdzie z inicjatywą, bo jest na wniosek Zarządu, czyli Zarząd nie skieruje wniosku, to co? Wtedy ma tylko dwie możliwości Rada, albo poprzeć, albo odrzucić. Natomiast nie może wyjść z inicjatywą, musi to być w takim zakresie w jakim zaproponował Zarząd skoro na wniosek to znaczy, że Zarząd proponuje. Rada może przyjąć, albo odrzucić. Proponuję zastanowić się nad tym zapisem, w punkcie 5”.

Pan Henryk Suchocki - Radny Powiatu Białostockiego: „To proszę podać propozycję Panie Radny”.

Pan Roman Czepe - Radny Powiatu Białostockiego: „Skreślić”.

Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Zapis w ustawie mówi, że Rada na wniosek Zarządu”.

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Niekoniecznie, może również na wniosek komisji”.

Pani Hanna Nikitiuk – Radca Prawny w Starostwie Powiatowym: „Przepraszam, projekty uchwał przygotowywane są zawsze przez Zarząd, więc pamiętajmy o tym, że tutaj inicjatorem do przygotowania tego musi pozostać ten zapis, że to na wniosek Zarządu”.

 Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Pani Mecenas, jeżeli chodzi o uchwały, to również 5 Radnych ma prawo”.

Pani Hanna Nikitiuk – Radca Prawny w Starostwie Powiatowym: „Tak, ale tutaj nie napiszemy, że to na wniosek 4, czy 5 Radnych, czy ¼ składu”.

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „W ramach komisji jest więcej niż 4 Radnych”.

Pani Hanna Nikitiuk – Radca Prawny w Starostwie Powiatowym: „Jedną sekundę, zobaczę jeszcze jak stanowi przepis”. 

Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Pani Mecenas, niech Pani zobaczy w ustawie o ochronie zabytków”.

Pani Hanna Nikitiuk – Radca Prawny w Starostwie Powiatowym: „W ustawie o ochronie zabytków jest tylko taki zapis, że do kompetencji Rady przysługuje uchwalenie zasad, tam nic nie ma więcej”.

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Nie Zarząd tylko komisja”.

Pan Henryk Suchocki - Radny Powiatu Białostockiego: „W takim razie ten 6 nowy punkt będzie brzmiał: „uwzględniając opinie komisji decyzję o udzielenie dotacji podejmuje Rada Powiatu w formie uchwały, w której uwzględnia się”. Wszystko”.

Pan Roman Czepe - Radny Powiatu Białostockiego: „Głosujemy”.

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Czy nie trzeba jeszcze raz?”

Pani Hanna Nikitiuk – Radca Prawny w Starostwie Powiatowym: „Mogę odczytać? To jest tak, „w trybie określona odrębnymi przepisami dotacja na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru znajdującym się w gminnej ewidencji zabytków może być udzielana przez organ stanowiący gminy, powiatu i samorządu na zasadach określonych w podjętej przez ten organ uchwala”. Tylko tyle jest, ten przepis dokładnie tak brzmi”.

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa podejmujemy uchwałę dotyczącą udzielania dotacji, ale zmienioną poprawką, która została odczytana. Ale najpierw przegłosujmy poprawkę”.

 

Rada Powiatu Białostockiego przy 14 głosach „za”, 2 głosach „przeciw” oraz 5 głosach „wstrzymujących się” przyjęła w/w poprawkę, ( zał. nr 28).

 

Rada Powiatu Białostockiego przy 15 głosach „za” oraz 6 głosach „wstrzymujących się” podjęła uchwałę Nr LVI/396/2018 z dnia 29 marca 2018 r. w sprawie zasad udzielania dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków położonych na obszarze Powiatu Białostockiego, wraz z w/w poprawką, (zał. nr 29).

 

Ad 14. Przyjęcie informacji o realizacji „Programu współpracy Powiatu Białostockiego z organizacjami pozarządowymi oraz innymi podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego na lata 2016-2018” za rok 2017.

 

Pani Julita Skiepko – Dyrektor Wydziału Kultury, Sportu, Turystyki i Promocji przedstawiła zebranym Radnym informację o realizacji „Programu współpracy Powiatu Białostockiego z organizacjami pozarządowymi oraz innymi podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego na lata 2016-2018” za rok 2017, co stanowi zał. nr 30 do protokołu.

 

Pytań i uwag nie zgłoszono.

 

Rada Powiatu Białostockiego przyjęła informację o realizacji „Programu współpracy Powiatu Białostockiego z organizacjami pozarządowymi oraz innymi podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego na lata 2016-2018” za rok 2017 do wiadomości.

 

Ad 14.1. Podjęcie uchwały w sprawie powołania doraźnej Komisji Rady Powiatu Białostockiego do spraw udzielania dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków położonych na obszarze Powiatu Białostockiego.

 

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa w dniu dzisiejszym powołamy tylko komisję. W związku z tym, że nie mamy przygotowanego projektu uchwały, a po to, żeby można było dalej już z pracami tymi ruszyć”.

 

Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Pani Prawnik już przygotowuję uchwałę i zostaje tylko wskazać nazwiska. Prosimy o zgłaszanie kandydatów”.

 

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Dobrze, to w takim razie prosimy o zgłaszanie kandydatów”.  

 

Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Proponuję Panią Bożenę Bieryło i jeśli wyrazi zgodę, to także na Przewodniczącą komisji oraz Pana Jana Perkowskiego”.

 

Pan Michał Kozłowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa dobrze, coś Państwo wybieracie, a my nawet nie wiemy jak będzie wyglądać uchwała. To nie to, wybieracie, a nie mamy wzoru, na jakiej podstawie to robicie”.

 

  Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „To prawda”.

 

Pan Roman Czepe - Radny Powiatu Białostockiego: „Dziękujemy za czujność, oczywiście ona będzie identyczna, jak powołanie Komisji Statutowej. To jest doraźna komisja, tylko będzie zmieniona nazwa, podstawa będzie absolutnie ta sama. Jedynie nazwa się zmieni, więc czy będziemy się spierać o to, żeby na papierze zmienić nazwę? To my decydujemy teraz, w tym momencie decydujemy. Trzeba zdecydować ilu członków, przed podjęciem uchwały. To nie projekt uchwały rozstrzyga, tylko my decydujemy ile członków”.

 

Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Jeśli nie podejmiemy uchwały dzisiaj, to nie zdążymy na majowej sesji podzielić środków. Nie będzie to praktycznie możliwe do wykorzystania w tym roku”.

 

  Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Panie Henryku, proszę o przekazanie informacji ilu członków komisji ma być”.

 

Pan Henryk Suchocki - Radny Powiatu Białostockiego: „Według pierwotnej wersji”.

 

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Nie, tej wersji, którą opracowaliśmy na przerwie”.

Pan Henryk Suchocki - Radny Powiatu Białostockiego: „Według przygotowanej propozycji komisja miała się składać z: Członka Zarządu Powiatu, Przewodniczących Komisji Infrastruktury Technicznej, Przewodniczącego Komisji Oświaty, Kultury i Kultury Fizycznej, Przewodniczącego Komisji Promocji oraz dwóch członków wybranych przez Radę Powiatu”.

 

    Pan Roman Czepe - Radny Powiatu Białostockiego: „Czyli 6 osób, zgoda. Zgłoszonych jest już 2 kandydatów. Czy są jeszcze jacyś kandydaci?”

 

 Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Chciałabym zgłosić Pana Michała Kozłowskiego oraz Panią Annę Grycuk”.

 

Pan Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego - Pan Zenon Żukowski spytał zgłoszonych kandydatów o chęć uczestnictwa w komisji:

  • Pan Jan Bolesław Perkowski wyraził zgodę na uczestnictwo w pracach komisji.
  • Pani Bożena Bieryło wyraziła zgodę na uczestnictwo w pracach komisji.
  • Pan Michał Kozłowski nie wraził zgody na uczestnictwo w pracach komisji.
  • Pani Anna Grycuk nie wraziła zgody na uczestnictwo w pracach komisji.

 

 Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Czy są jeszcze inne kandydatury?”

 

Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa, jeśli powołujecie incydentalną komisję, a ta tak jest, to uważam, że powinny być imiona i nazwiska. Nie tylko funkcje, bo jeśli mówicie Państwo „Członek Zarządu” – to jest pytanie kto?”

 

Pan Henryk Suchocki - Radny Powiatu Białostockiego: „W takim razie Panie Starosto prosimy o kandydaturę Członka Zarządu. Dobrze więc zgłaszam Przewodniczącego Rady Powiatu i Starostę Antoniego Pełkowskiego”.

 

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Wszystkie podejścia są prawidłowe, bo może być osobowo i może być funkcyjnie”.

 

Pan Henryk Suchocki - Radny Powiatu Białostockiego: „Więc Pan Jarosław Wądołowski, Przewodniczący Komisji Infrastruktury, Przewodniczący Komisji Oświaty Pan Henryk Suchocki, Przewodniczący Komisji Promocji Pan Wiesław Pusz, i dwóch członków wybranych”.

 

 Pan non Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Dziękuję, czyli są następne osoby”.

 

Pan Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego - Pan Zenon Żukowski spytał zgłoszonych kandydatów o chęć uczestnictwa w komisji:

  • Pan Jarosław Wądołowski wyraził zgodę na uczestnictwo w pracach komisji.
  • Pan Henryk Suchocki wyraził zgodę na uczestnictwo w pracach komisji.
  • Pan Wiesław Pusz wyraził zgodę na uczestnictwo w pracach komisji.

 

Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Zgłaszam Pana Jana Kaczana”.

 

Pan Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego - Pan Zenon Żukowski spytał Pana Jana Kaczana – Członka Zarządu Powiatu o chęć uczestnictwa w komisji.

 

Pan Jana Kaczan wyraził zgodę na uczestnictwo w pracy komisji. 

 

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Czy są jeszcze inne kandydatury?”

 

Innych kandydatur nie zgłoszono.

 

Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Z tego co Pan Przewodniczący Komisji Oświaty, Pan Suchocki wyczytał, to tam jest 3 Przewodniczących Komisji i tylko jeden Członek Zarządu, tak?

 

Pan Henryk Suchocki - Radny Powiatu Białostockiego: „Tak 3 Przewodniczących Komisji, 1 Członek Zarządu i 2 członków zgłoszonych przez Radę”.

 

Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Skoro i tak mają Państwo większość, jako większość Radnych Klubów, to nie rozumiem takiego podejścia, aby nie rozmawiać o tym, żeby oprócz jednego przedstawiciela jakim tu będzie Pan Jan Kaczan, jak również Radnego, aby mieć kogoś jeszcze. W tej chwili zdominowaliście całkowicie tę komisję Radnymi, którzy mają tu większość w Radzie”.

 

Pan Jan Bolesław Perkowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, jako Przewodniczący Klubu chciałbym zauważyć, że propozycje były, tylko kandydacie odmówili. Nie wyrazili zgody, to nie widzę problemu. Dobrowolnie, chyba nikt ich nie zmuszał, ani kamerą, ani czym innym. Dziękuje”.

 

Pani Anna Grycuk - Radna Powiatu Białostockiego: „Bardzo kolegów przepraszam, ale przy takim składzie 3 osobowym, skoro PiS zgłosił 2 kandydatów, Zarząd 1 przedstawiciela, to nasze kandydowanie, czy nie, nie ma żadnego znaczenia”.

 

Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, proszę o głos, ponieważ jest tu pewnego rodzaju nieporozumienie. Przyjęliśmy po zmianach głoszonych przez Pana Henryka Suchockiego już uchwałę, z której tego punktu 6 nie ma, że typujemy Przewodniczących. My się tym posiłkujemy, ale nie ma tego, że będzie dwóch członków komisji, może być i 4 członków wybranych przez Radę. Nie ma tu przeszkód”.

 

  Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Czyli niekoniecznie są to Przewodniczący komisji, akurat zostali podani i tylu jest. Bardzo proszę
o podawanie jeszcze innych kandydatur”.

 

Pan Michał Kozłowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Mam jedno pytanie. Nie bardzo rozumie, czyli nie ma ilu ma być członków, ograniczamy skład tej komisji?”

 

Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Ależ nie”.

 

Pan Michał Kozłowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Jeżeli nie ma tu ograniczeń, to jest co innego, a jeśli ma być wybranych 2, to też jest co innego”.

 

Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Był projekt w którym było założenie, że jest dwóch. Punkt 6 został wycofany przez wnioskodawcę w trakcie dzisiejszych obrad i głosowaliśmy już bez punktu 6. Więc te limity ilościowe nie obowiązują. Tak to rozumiem”.

 

Innych kandydatur nie zgłoszono, wobec czego Przewodniczący Rady Powiatu zarządził głosowanie nad projektem uchwały wraz ze zgłoszonymi kandydaturami do pracy w doraźnej Komisji Rady Powiatu Białostockiego do spraw udzielania dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków położonych na obszarze Powiatu Białostockiego w składzie: Pani Bożena Bieryło – Przewodnicząca, Pan Jan Kaczan, Pan Jarosław Wądołowski, Pan Wiesław Pusz, Pan Henryk Suchocki, Pan Jan Bolesław Perkowski, zał. nr 31 do protokołu.

 

Rada Powiatu Białostockiego przy 15 głosach „za”, 3 głosach „przeciw” oraz 4 głosach „wstrzymujących się” podjęła uchwałę Nr LVI/397/2018 z dnia 29 marca 2018 r. w sprawie powołania doraźnej Komisji Rady Powiatu Białostockiego do spraw udzielania dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków położonych na obszarze Powiatu Białostockiego, (zał. nr 32).

 

  1. Interpelacje i zapytania Radnych.

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Mam w zasadzie interpelację ustną, powinienem złożyć w formie pisemnej, ale dotyczy to zalewania drogi gminnej ul. Dwornej w Studziankach przez jej położenie, ponieważ z drogi powiatowej spływa woda. Pomimo tego, że są ścieki woda całkowicie nie jest odbierana przez jezdnię i jest prośba do Pana Dyrektora o to, żeby spowodować tam sytuację taką, żeby nie była zalewana droga gminna. Pomimo tego uregulowanie stosunków wody. Pomimo tego, że jest tam kanalizacja woda nie jest odbierana”.

 

Pan Jan Bolesław Perkowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, w formie interpelacji chciałbym uzyskać informację, jakie były koszty jeżeli chodzi o przygotowanie dokumentacji Czarna Białostocka, Folwarki (Zabłudów), które firma przygotowywała w ramach tzw. dróg „schetynówek” do Wojewody. To jest jedno. Na razie dziękuję”.

 

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Mam pytanie do Pana Dyrektora. Czy istnieje zagrożenie wykonania inwestycji dotyczącej naszej „schetynówki” w Zabłudowie?”

         Pan Marek Jędrzejewski – Dyrektor PZD w Białymstoku: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, dzisiaj odpowiem, że takie zagrożenie nie istnieje. Dziękuję”. 

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Czyli, że drzewa już nie będą przeszkadzały w inwestycji? Tak rozumiem”.

Pan Marek Jędrzejewski – Dyrektor PZD w Białymstoku: „Do wycięcia mamy 1 400 szt. drzew, ale z decyzji zezwalającej na ich wycięcie nie ma określonego czasu, jaki obowiązywałby przy usuwaniu drzew. Możemy je usuwać w czerwcu, lipcu i sierpniu. Dziękuję”.

 Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Rozumiem. Dziękuję”.

 

Innych interpelacji i zapytań nie zgłoszono. 

 

Ad 15. 1. Podjęcie uchwały w sprawie powierzenia Gminie Gródek zarządzania publiczną drogą powiatową.

 

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego zapoznał zebranych Radnych z projektem uchwały w sprawie powierzenia Gminie Gródek zarządzania publiczną drogą powiatową, co stanowi zał. nr 33 do protokołu.

 

Pytań nie zgłoszono, wobec czego Przewodniczący Rady zarządził głosowanie.

 

Rada Powiatu Białostockiego przy 17 głosach „za” podjęła uchwałę Nr LVI/398/2018 z dnia 29 marca 2018 r. w sprawie powierzenia Gminie Gródek zarządzania publiczną drogą powiatową, (zał. nr 34 ).

 

Ad 16. Przyjęcie protokołu z obrad LIV i LV sesji Rady Powiatu Białostockiego.

 

    Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego – Pan Zenon Żukowski przypomniał zebranym, iż LIV sesja Rady Powiatu Białostockiego V kadencji odbyła się w dniu 22 lutego 2018 r. Protokół był wyłożony do zapoznania się, a także został przesłany wszystkim Radnym drogą e-mailową. Przewodniczący obrad zapytał, czy są uwagi do jego treści.

 

Uwag nie zgłoszono, wobec czego Przewodniczący Rady zarządził głosowanie.

 

 

Rada Powiatu Białostockiego, przy 11 głosach „za” oraz 3 głosach „wstrzymujących się” przyjęła protokół Nr LIV/2018 z dnia 22 lutego 2018 r.

 

 

Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego – Pan Zenon Żukowski przypomniał zebranym, iż LV sesja Rady Powiatu Białostockiego V kadencji odbyła się w dniu 14 marca 2018 r. Protokół był wyłożony do zapoznania się, a także został przesłany wszystkim Radnym drogą e-mailową. Przewodniczący obrad zapytał, czy są uwagi do jego treści.

 

Uwag nie zgłoszono, wobec czego Przewodniczący Rady zarządził głosowanie.

 

Rada Powiatu Białostockiego, przy 12 głosach „za” oraz 5 głosach „wstrzymujących się” przyjęła protokół Nr LV/2018 z dnia 14 marca 2018 r.

 

 

Ad 17. Sprawy różne.

Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa, jak do mnie dociera – część z Państwa wyraża jakieś zbulwersowanie, że Starosta, Zarząd chcą zmienić zasady współfinansowania budowy dróg. W swojej naiwności celowo to podkreślam i sądziłem, że na tej sali było wypracowane stanowisko, że gminy powinny uczestniczyć nie tylko w kosztach budowy drogi i w przygotowaniu dokumentacji, ale także uczestniczyć
w wykupach, czy odszkodowaniach jak też w podziałach geodezyjnych. Szło to w niektórych wypowiedziach, że nawet chodniki trzeba przekazywać w zarządzanie na 25 lat i inne. Wtedy Państwu mówiłem, że jeśli już zmieniać pewne zasady, to wobec przedsięwzięć, inwestycji nowo rozpoczynanych. Pierwszą taką inwestycją nową rozpoczynaną jest jedna dróg w Gminie Choroszcz, dlatego też na początku tego roku przygotowując porozumienie ze strony Zarządu wyszła propozycja umowy partypacyjnej. Tak to można nazwać, ażeby współfinansowane były w tej nowej inwestycji te elementy, czyli podziały geodezyjne, jak i wykupy gruntów. Początkowo rozmawiałem z Panem Burmistrzem i on mówił: „nie widzę problemu”, później widzę, że być może inna sugestia, nawet niektórych z tej sali słyszę, że są zastrzeżenia co do tego. Poproszono mnie, aby spotkać się z burmistrzami i wójtami. Na 5 kwietnia jest zorganizowane spotkanie z gminami, zaprosiłem Pana Przewodniczącego Rady, aby na ten temat rozmawiać. Chcę Państwu powiedzieć jedną rzecz, co się tyczy dróg powiatowych, co wcześniej wspomniałem. Od dłuższego czasu, jeszcze będąc w Gminie Wasilków, teraz w tej kadencji często rozmawialiśmy, czy rozmawiałem z Dyrektorem PZD i to też przewija się na tej sali, które drogi powinny być, zgodnie z ustawą o drogach, art. 6a powinne być drogami powiatowymi. Otóż na moją prośbę PZD przygotowało taką mapę dróg, które według tej definicji, zdaniem PZD powinny być drogami powiatowymi. Chcę Państwu powiedzieć, że z tych wyliczeń PZD wynika, że nie 1 100 km odpowiada definicji dróg powiatowych, natomiast nie mniej, nie więcej jak 211 km. W Gminie Choroszcz to jest 28 km, Gmina Czarna Białostocka, o której tu często mówimy – 0 km, Dobrzyniewo Duże 18 km, Gródek 20 km, Gmina Juchnowiec Kościelny -40 km, Gmina łapy 9 km, Michałowo 29 km, Poświętne 0 km, Supraśl 0 km, Suraż 6 km, Turośń Kościelna – 27 km, Tykocin -14 km, Wasilków 4 km, Zabłudów – 11km, Zawady- 3, 2 km. Łącznie daje to 211,15 km, co nie znaczy i mówię jeszcze raz - jest to szacunek według PZD. Państwu i mnie jest wiadomo, że jak chcielibyśmy od tak przekazać tym gminom te drogi, to jest to fizycznie niemożliwe i tu nie ma o czym dyskutować. Drugą rzeczą jest to, Państwo dostaliście też wykaz z PZD jakie środki w poszczególnych gminach były wydawane w 2015, 2016, 2017 roku, gdzie są też podane w poszczególnych latach i gminach koszty geodezyjne i koszty odszkodowań. Kolejną rzeczą drodzy Państwo – przy drogach, to trzeba wziąć pod uwagę i bierzemy pod uwagę kwestie subwencji drogowych, bo takowa jest. W tym roku Powiat Białostocki na tą bardzo dużą ilość dróg, które ma otrzymuje z subwencji drogowej 5 436 909 zł. Gdybyśmy drodzy Państwo mieli te 211 km dróg, to byśmy nie mieli ani złotówki subwencji drogowej. Taka jest prawda. Jest pytanie – przy w tej liczbie mieszkańców, przy jakiej długości dróg jeszcze mamy dotacje, a o które już nie, natomiast tak jak mówię ta kwota i ona była różna, ale podobna co roku w stosunku do kilometrów są to pieniądze w ramach dotacji na drogi. Jeśli wasz opinia, a docierają do mnie różne opinie, widzę, że niektórzy z nas już tak troszeczkę „w piórka”, w obrońców gmin się kreują, że „ten wstrętny Starosta chce „łupić” biedne gminy, a my tutaj jako Radni o niczym nie wiemy”. Jeśli większość z Państwa uważa, że Starosta i Zarząd nie powinien w tym roku, w tej kadencji, na koniec kadencji podejmować tematu współfinansowania przez gminy, podziałów geodezyjnych jak i odszkodowań, wykupy za grunt, mówię o osobach fizycznych, nie ma najmniejszego problemu, aby umowa doszła do skutku. Dwie strony powinny podpisać, natomiast Gmina Choroszcz jeszcze czeka na spotkanie 5 kwietnia, gdzie chce z gminami też na te maty dróg rozmawiać”. 

 

Pan Antoni Bogdan - Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Starosto, szanowni Radni, myślę, że długi wywód Pan przeprowadził na temat dróg, a nam Radnym, temat chyba był jednoznacznie podkreślony, że chodzi o wykup gruntów pod drogi i ścieżki rowerowe. Jednoznacznie daliśmy do zrozumienia, że Rada nie będzie współfinansowała takich rzeczy gdzie droga, czy ścieżka rowerowa nie mieści się w pasie drogowym, idzie po prywatnych gruntach i wójt, czy burmistrz danej gminy życzy sobie, żeby współfinansował Powiat wykupy tych gruntów. Przede wszystkich chodziło tu o Gminę Juchnowiec. Nikt tu z Radnych nie dał upoważnienia Zarządowi do tego, aby występować do innych gmin w tym temacie. Nie wiem, albo Zarząd to opatrznie zrozumiał, albo to prowokacja celem skłócenia burmistrzów z Radą i wójtów. Myślę, że naszą intencją było pokazanie, że nie mogą wójtowie niektórych gmin, zresztą wszystkich gmin robić to według własnego uznania, prowadzić drogę, czy ścieżkę rowerową kędy im się podoba, a gmina część dołoży, a resztę będzie współfinansował Powiat. Takich rzeczy nie powinno być i myśmy się temu sprzeciwiali, a nie daliśmy tu zalecenia, ani upoważnienia Zarządowi, aby występował do wójtów, czy burmistrzów o udział w partycypowaniu w kosztach wykupu gruntów w innych gminach. Dziękuję”.

 

Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Owszem, była tak dyskusją na jednej z Komisji Infrastruktury Technicznej. Odsyłam do protokołu z dnia 24 października 2017 r. Mówiliśmy wtedy jako Zarząd o tym, że wykup takich gruntów nie może dotyczyć tylko jednej gminy, jeżeli ma być zasada, to ona powinna obowiązywać dla wszystkich taka sama jak przy współfinansowaniu inwestycji drogowych i Państwo są teraz tutaj oburzeni, szczególnie ta dyskusja była właśnie w takim tonie na ostatniej Komisji Infrastruktury technicznej – jak Zarząd mógł podejmować nawet próby takiego działania? Państwu tylko dosłownie wypowiedzi po zdaniach kilku Radnych z Państwa właśnie komitetów przeczytam, a szczegółowe odświeżenie pamięci, to tak jak powiedziałam, zachęcam do poczytania tego protokołu.

 

Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego odczytała fragment protokołu z Komisji Infrastruktury Technicznej z dnia 24 października 2017 roku:

Pan Jan Bolesław Perkowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, mam jeszcze pytanie jeżeli chodzi o wykup gruntów. W jakiej części gminy będą tutaj brały udział w wykupie tego gruntu? Czy w ogóle jest jakakolwiek podejmowana przez Zarząd dyskusja na ten temat? Przy tak dużym wykupie -5 000 000 zł w zaokrągleniu, oczywiście. Przepraszam, a nawet 7 500 000 zł”.

Pani Mirosława Drewnowska – Dyrektor Wydziału Geodezji, Katastru i Nieruchomości: „Grunty są nabywane na rzecz powiatu pod drogę powiatową i wszelkie zobowiązania. To wynika też z spec ustawy drogowej. Wykupuje się grunty pod drogę powiatową – płaci zarządca drogi”. 

Pan Jan Bolesław Perkowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Pani Dyrektor rozumiem, ale w większości wykupimy pod ścieżki rowerowe”.

Pani Mirosława Drewnowska – Dyrektor Wydziału Geodezji, Katastru i Nieruchomości: „To są ścieżki w obszarze dróg powiatowych”.

Pan Jarosław Wądołowski – Przewodniczący Komisji Infrastruktury Technicznej: „Pani Dyrektor, ale mam pytanie takie. Łapy w aneksie nr 2 do zakresu zadań z „BOF-u” – to świadczy o możliwości zmiany z zakresu rzeczowego, podpisały „wykup gruntów”. Do dofinansowania, jako jedyne. Czemu powiat nie prowadził rozmów, czy negocjacji z innymi gminami, aby takie coś wpisać.

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Pytanie było takie, czy Zarząd może pertraktować? Jeżeli chodzi o  ten temat. Czy chce? Czy spróbuje?”

Pani Jolanta Den – Wicestarosta Powiatu Białostockiego: „Mogłabym tutaj jeszcze pytać, więc to są próby Zarządu, rozmawiania z gminami, to jest normalna forma komunikacji i jeżeli nie będzie takiej woli, to pewnie Zarząd nie będzie szedł w tym kierunku”.

Pan Jan Bolesław Perkowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, co do swoich słów – zapewne tak powiedziałem, skoro tak jest zaprotokołowane. Tylko zapewne tyczy to jakiejś konkretnej sprawy. Znając życie dotyczyło to „BOF-u”. Macie Państwo rację, jako Zarząd, zasady powinny być jednakowe dla wszystkich gmin. Skoro gmina wymyśliła sobie ciąg pieszo – rowerowy 3, 5 m na odcinku 12 km, to powinna wspólnie z nami pokryć wykup gruntów itd., bo to jest inwestycja przekazana gminie. To wtedy  możemy pertraktować, ale jeżeli się robi inwestycję powiatową, to uważam, że jest to daleko niestosowne. To są dwie różne sprawy, jeżeli robimy inwestycje i finansujemy to, nie jest to dotacja dla gminy, jest to nasze wykonanie, nasz pomysł Powiatowego Zarządu Dróg, jak tę drogę  wykonać, to powinniśmy pokrywać wykup gruntów. W tym momencie doszliśmy do takiego kuriozum, do sytuacji absurdalnej, że zaprojektowano, fakt, że „BOF” robił niestety Powiatowy Zarząd Dróg, ale zaprojektowano najpierw ścieżkę rowerową, potem zmieniono na ciąg pieszo – rowerowy, stąd też jest wzrost tych kosztów tej inwestycji. Jeżeli ktoś uważa, uważamy cały czas, że jeżeli chodzi o „BOF” i pomysły, które ścieżka nie mieści się w pasie drogowym, tym którym mamy, to powinien być podział kosztów na pół. Dziękuję”.

Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa, drodzy Państwo, „BOF” jest odrębną rzeczą. Jeśli już można powiedzieć – „BOF” jest zamknięty. To, ze jest niezrealizowane, nierozliczone, to jest odrębną rzeczą. Chcę Państwu też przypomnieć, (niektórym), pamiętam jeszcze, że całą kadencję 2010 -2014, jako burmistrzi Pan Dąbrowski w moim imieniu uczestniczył w spotkaniach, gdzie wiele rzeczy było uzgadnianych. Tak samo wtedy Powiat Białostocki uczestniczył w tych spotkaniach. Jest tak i doskonale Państwo wiecie jakie były zasady, więc nawet tu swego czasu Pan Wiceprezydent mówił, czy się podoba, czy nie, żeby dostać wspólnie 100 000 000 zł musiały być ścieżki. Natomiast dla mnie i co tu się przewija to jest jedna rzecz. Nie dopuszczalne jest, że w jednym przypadku powiemy: „o tutaj, jak ścieżka to, proszę płacić za udziały, czy współfinansować  i wykupy gruntu, a jak nie ma ścieżki, to nie”. Drodzy Państwo, ścieżka rowerowa, ciągi pieszo – rowerowe są istotnym elementem drogi. Drogi to nie są wszystkie, które się kończą gdzieś tam, nieuwłaczającą komuś, w  „Chworośniaku”, czy jeszcze gdzieś. W dużej mierze są to szczególnie wokół Białegostoku i spotykam się ostatnio z mieszkańcami Sowlan i mówią: „Panie Starosto, przy drodze nie odmowne jest, aby był ciąg pieszo – rowerowy, żeby była ścieżka, to są zasadnicze elementy każdej drogi, to nie jest tylko korona drogi i nawierzchnia bitumiczna, po której poruszają się samochody”. Pan Antoni Bogdan jakoś prowadzi prowokację, czy nie prowokację. Drodzy Państwo, to co żeście mówili, co Pani Wicestarosta czytała – jest to swojego rodzaju dyskusja. Z włodarzami gmin, czyli z wójtami, burmistrzami 5 kwietnia będziemy rozmawiać. Jeśli ja, jako Starosta wysłałbym pismo, to czy Pan wójt, burmistrz chce dopłacać, to wiem jakie stanowisko byłoby, że „nie”. Jest to swego rodzaju pewien „balon próbny”. Poszło pierwsze porozumienie z gminą Choroszcz, Gmina się wstrzymała i zobaczymy, jeśli Państwo jesteście, czy większość uważa, że należy tego tematu nie ruszać, to nie ma sprawy. Jestem na stanowisku i sądziłem po tych dyskusjach, że należy przynajmniej spróbować. W tym roku każdy okres jest niewłaściwy, początek kadencji i ostatni rok. Uważałem, ze należy i powinniśmy z gminami o tych kosztach i dofinansowaniu podziału geodezyjnego i wykupów gruntu rozmawiać. Być może gdyby gminy uczestniczyłyby w kosztach wykupu gruntów, to skończyłaby się, tego nie ma , ale „radosna twórczość”, czy wymagania – „my chcemy ścieżkę, a my chcemy to. Jakby się okazało, że pod ścieżkę, pod wykupy trzeba byłoby zapłacić 1 000 000 zł, czy 2 000 000 zł, to być może tych nacisków nie byłoby ze strony tej, czy innej gminy”.       

Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Panie Starosto, już dzisiaj mówiłem, że pozostawienie dokumentacji gminom bez kontroli niesie takie skutki, że jest „radosna twórczość”. Tylko szkoda, że na czyjś koszt. Mówiąc o wpisie Łap, mówiłem, że Łapy wykup gruntów wpisały do „BOF-u”. Pytałem czemu inni tego nie zrobili, mając na myśli, że u nich kwoty są o wiele większe. Jednak tu wychodzi na to, że cały czas sprawa jakby wraca do tego, ze to jedna ścieżka, czy ciąg pieszo – rowerowy „zaplanowany radośnie” przynosi nam tyle zgryzot i dyskutujemy przenosząc to tak, że tam gdzie musimy, bo gdyby ta ścieżka nie była zrobiona jak większość dróg na Gminie Zawady – 3,5 m szerokości asfaltu, to byłoby być może mniej problemów. A ścieżka zrobiona jest w standardzie strasznym, drogim, dodatkowo wyszły koszty wykupu. Tutaj się mówi, że nic się już nie mówi o tym, że trzeba rozmawiać z Juchnowcem, tylko poszło się na wszystkie gminy i odwróciło się sytuację. To jest jakby nieporozumieniem. Dziękuję”.

 

   Pan Jan Bolesław Perkowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, tak słuchając Pana Starosty mówił o jakiś „Chworośniakach”, wiem gdzie to jest, ale nie ubliżam miejscowości jak jest. Było mówione, żeby budować te chodniki, ścieżki rowerowe, ciągi pieszo – rowerowe do „Chworośniaków”, a później w Pana wypowiedzi Panie Starosto pada coś takiego, że finansowanie 50 % na 50 % wykupu gruntów, ale jak będzie może ten wykup gruntów, to się skończy „radosna twórczość”. „Radosną twórczością” są ścieżki rowerowe i chodniki? Bo to tak dziwnie trochę to zabrzmiało. Z jednej strony Pan chce, ale z drugiej chce Pan obciążyć gminy, aby tego nie robiły. Dziękuję”.

 

Pan Wiesław Pusz – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, myślę tak, że trzeba podejść do tego tematu poważnie, bo on się po prostu w ostatnim okresie „narodził”. W poprzednich latach, wykupy gruntów to były pozycje 600 000 zł, 700 000 zł, sporo było dofinansowania od Wojewody i ten problem nie istniał. Tutaj o tym prawda wszyscy wiedzieliśmy, były różne przemiany i uwarunkowania. Temat ścieżki jest znany, ale jak pamiętam Pani Dyrektor Wydziału Geodezji powiedziała, że w okresie 2 lat my mamy na wykupy gruntów przygotować 7 mln zł. To już nie jest 600 000 zł, 700 000 zł, tylko 7 mln. Teraz co by nie mówić to decyzja o tym, czy budować ścieżkę, czy ciąg pieszo – rowerowy jest przy udziale wójta, burmistrza i tu się zgadzam z Panem Starostą, że ma to wpływ na decyzję, bo jeżeliby Pan wójt, czy burmistrz miał za połowę tych terenów zapłacić, to może by popracował nad tym. Jeżeli jest podejście takie, bo to słyszałem z ust Radnych, że Powiat nie zrobi żadnej łaski, bo to jest kompetencja powiatu i ma za to zapłacić, to w tym przypadku jeżeli popatrzymy ile pieniędzy poszło na Juchnowiec, a ile jeszcze pójdzie, a jeszcze do tego dojdą wykupy gruntów, to praktycznie te inne gminy na tym ucierpią, bo jeżeli ma się 200 000 zł, to można 200 000 zł uzyskać z gminy, jeszcze 100 000 zł z innych środków i zrobić robotę za 500 000 zł. Pomnożymy tę kwotę razy 2,5, natomiast jeżeli będziemy płacić 7 mln zł za wykup gruntów, to oczywiście te inne gminy na tym ucierpią. To jest kwestia jakiejś racjonalności. Chciałbym powiedzieć też tak, że wszyscy się zgodziliśmy, głosowaliśmy, ten budżet przedwyborczy jest „mocno napięty” i deficyt na ten rok jest 30 parę mln zł, ale za rok sytuacja będzie taka, że Rada też będzie miała jakiś budżet i nie będzie miała 30 parę mln do dyspozycji, tylko 30 parę mln do spłaty. W związku z tym to będzie bardzo ważyć i trzeba będzie jakieś zasady przygotować, żeby rozmawiać, aby w miarę efektywnie wykorzystywać te pieniądze. Więc jestem za tym, że temat jest trudny, każdy czas nie jest dobry na to, żeby rozmawiać, ale życie pokazuje, żeby na ten temat rozmawiać. Tak samo kwestia technologii, bo dotąd jest jakby podejście takie, że najlepiej tę drogę rozebrać, na nowo zrobić w nowej technologii, ale stosunkowo mało robimy. Pewne drogi wystarczy wyrównać, nałożyć nakładkę asfaltową i też następne 10, czy kilkanaście lat będzie to funkcjonować. Chciałbym powiedzieć tak, że trzeba bardzo ostrożnie myśleć o wydatkowaniu tych środków i że rozmowy na temat z wójtami i burmistrzami nikogo jakby nie obrażając, każdy ma tam swoje interesy, ale rozmawiać trzeba i nie można powiedzieć tak, ze tutaj „jesteśmy dobrymi Radnymi i będziemy dla gmin wszystko dawać”. Nie chcemy krzywdy gmin, tylko jesteśmy za tym, żeby racjonalnie wykorzystywać środki. Dziękuję”.    

 

 Pan Jan Bolesław Perkowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Czy można byłoby przygotować takie zestawienie, skąd jest kwota 7 000 000 zł, na wykup gruntów? Z takim podziałem, co jest na inwestycje prowadzone przez PZD, chodzi mi o te inwestycje, gdzie jest wykup gruntów, a które są przekazane gminom. Jaki to jest udział w tych 7 000 000 zł gmin? Gminnych inwestycji na drogach powiatowych”.  

 

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „My jako Rada zostaliśmy przyciśnięci do muru przez „BOF-y” ze względu na to, że my nie mogliśmy nie wykonać choćby jednej części zadań z „BOF-u”, nie mogliśmy nie brać udziału, a gminy to wykorzystały. Stąd była ta dyskusja związana z wykupem gruntów i rzeczywiście podtrzymuje swoje stanowisko, że jeżeli chodzi o Gminę Juchnowiec, gdzie świadomie, oni wiedzieli od początku, że idą z tą ścieżką rowerową całkowicie nie na swoim gruncie. Czyli jakby żądając od powiatu wykupu, należało niestety, ale te pytanie o które pytałem zadać”.

 

 Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „A jak twoim zdaniem?”

 

Pan Zenon Żukowski– Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Według mnie – podtrzymuję, jeżeli chodzi o Juchnowiec, absolutnie. Podam Państwu przykład, Turośń Kościelna nie występowała o „BOF” ze względu na to, że nie ma miała swoich terenów na „BOF”. Nie oczekiwała od powiatu wykupu gruntów. Gmina Wasilków podobnie, jest 0 na „BOF-ie”, mówię o współpracy, wspólnej drogi, po prostu jest 0 i to nie na tym polega, że ktoś tam nie chce, tylko niektóre gminy, a szczególnie jedna i tutaj jestem za tym, żeby niestety, ale ta gmina dołożyła. Nie ma wyjścia, bo tu zostaliśmy ubezwłasnowolnieni. Przy podejmowaniu decyzji. Absolutnie, teraz tak, gmina ma decydować w jakiej technologii wykonać? Jaka szerokość drogi? Okazuje się, że cała droga ma być 3,5 m w projektach, a może być jedynie na terenie miejscowości 3, 5 m. Proszę Państwa, szanujmy pieniądze. Nie może być tak, że chcemy aby wszystkie gminy – jasne, żeby dołączyć do tego Wasilków,  Tykocin i Gródek. To rozumiem, tylko nie tędy droga. Wyszło na to, że my robimy na gminie Juchnowiec 12 km dróg, a Gmina Białystok ma autobusy. Dziękuję za taką współpracę. Dziękuję”. 

 

Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, usilnie słyszałem to co Pan mówi. Państwo kierujecie sprawę cały czas na „tory BOF-u”. „BOF” jest tematem zamkniętym, tak jak mówiłem. To, czy Gminy mają dofinansowywać wykupy i podziały, jest to wszystko temat na dziś i na jutro. Przypominam Panu Przewodniczącemu, jak było spotkanie z Burmistrzem Wasilkowa, gdzie były służby, gdzie rozmawialiśmy, gdzie w Pana obecności mówiłem Panu Burmistrzowi: „Panie Burmistrzu, ale od tego roku gminy też będą dopłacały do podziałów geodezyjnych i do wykupów”. Jakoś wtedy Pan Przewodniczący nie oponował, że „nie, w żadnym wypadku”. Wręcz odniosłem wrażenie z zachowania Pana Przewodniczącego, jako swego rodzaju akrobatę tego stanowiska. Drodzy Państwo, jeśli większość z was uważa, że należy tego punktu, jak współfinansowanie wykupu gruntów, odszkodowanie, podziały, a żeby nie stosować, jeśli większość Radnych powie: „nie stosować”, to nie. Nie ma najmniejszego problemu. To jest decyzja Państwa, nasza wspólna, a nie będziemy dzisiaj rozmawiać o „BOF-ach”, czy nie o „BOF-ach”, czy o Juchnowcach. To jest kwestia na dziś i jutro, na nowe przedsięwzięcia, które Powiat będzie zaczynał”.

 

    Pan Jan Bolesław Perkowski – Radny Powiatu Białostockiego: „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, poczekajmy na wyniki spotkania Pana Starosty z burmistrzami, wójtami, będziemy mieli wtedy może większą wiedzę. Może się skuszą, a jak będzie ich dobrowolna wola, to czemu nie, niech finansują to. Korzystając z tej pięknej pogody takiej świątecznej, bardziej Bożonarodzeniowej, niż Wielkanocnej życzę Państwu wszystkim wesołych świąt i dużo zdrowia. Dziękuję”.

 

Pan Zenon Żukowski– Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Jeszcze chwila, mam parę informacji. Jak zmienialiśmy godziny pracy Rady na godz. 9, to mówiłem, że od kwietnia będzie zmiana. W związku z tym od przyszłego miesiąca będzie zmiana i będziemy pracować w Radzie od godz. 14:00. Co Państwo na to?”

 

Pan Jarosław Wądołowski - Radny Powiatu Białostockiego: „Bardzo dobrze”.

 

Pan Zenon Żukowski – Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego zapoznał zebranych Radnych z odpowiedzią z Ministerstwa Infrastruktury w sprawie kryteriów oceny merytorycznej wniosków zgłoszonych do dofinansowania w ramach Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019, co stanowi zał. nr 35 do protokołu.

 

 

Ad 18. Zamknięcie obrad LVI sesji Rady Powiatu Białostockiego.

Wobec wyczerpania porządku obrad, Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego – Pan Zenon Żukowski zamknął obrady LVI sesji Rady Powiatu V kadencji,w dniu 29 marca 2018 roku, o godz. 1425.

 

Pan Antoni Pełkowski – Starosta Powiatu Białostockiego: „Proszę Państwa, chciałbym w imieniu własnym oraz Zarządu Powiatu złożyć Państwu życzenia świąteczne: wszystkiego najlepszego wam i waszym rodzinom, szczęśliwego wielkanocnego jajka, wszystkiego najlepszego”.  

 

Pan Zenon Żukowski– Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego: „Również w imieniu Prezydium chcę wszystkim i pracownikom starostwa życzyć zdrowia, szczęścia i pełnej pomyślności”. 

 

 

Protokołowała:                                                                                                              Podpisał:

Joanna Sanik                                                                                                         Pan Zenon Żukowski

                                                                                                                         Przewodniczący Rady Powiatu Białostockiego

 

 

Metryka strony

Podmiot udostępniający informacje: Starostwo Powiatowe w Białymstoku

Informację wytworzył / za treść informacji odpowiada: Zenon Żukowski - Przewodniczący Rady

Opublikował: Joanna Sanik

Data wytworzenia informacji / dokumentu: 29-03-2018

Data udostępnienia w BIP: 30-04-2018 10:11

Data modyfikacji informacji: 04-05-2018 09:39